W Pakistanie chrześcijanie aktywnie włączają się w żałobę narodową. W niemal wszystkich kościołach trwają czuwania modlitewne.
Wczoraj w Pakistanie talibowie zaatakowali szkołę w Peszewarze. Zginęły 142 osoby, w tym 132 dzieci. Tego samego dnia do zamachu doszło też w Jemenie. W wyniku eksplozji samochodu pułapki zginęło 25 osób, w tym 15 dzieci, jadących szkolnym autobusem.
„Jedyną możliwą reakcją na tę masakrę jest pogłębienie jedności całego narodu. Niezbędne jest jednomyślne potępienie przemocy i terroryzmu nie tylko przez władze, ale w sercu każdego pakistańskiego obywatela” – podkreślił Cecil Shane Chaudhry, dyrektor wykonawczy komisji sprawiedliwości i pokoju przy katolickim episkopacie. Przyznaje on, że wszyscy Pakistańczycy są wstrząśnięci tym atakiem. Dziś trzeba odkryć na nowo fundamenty współistnienia obywatelskiego, społecznego i międzyreligijnego – dodaje Chaudhry.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Najnowsze badania przeprowadziło Centrum Razumkowa w Kijowie.