W dniach 28 grudnia-1 stycznia w Walencji odbywać się będzie 38. Europejskie Spotkanie Młodych - "Pielgrzymka zaufania przez ziemię", organizowane przez Wspólnotę Ekumeniczną z Taizé.
Tym razem przebiegać ono będzie pod hasłem „Odwaga miłosierdzia” a do trzeciego co do wielkości miasta Hiszpanii przybyło ok. 30 tys. młodych mieszkańców naszego kontynentu. Tradycyjnie już najliczniejszą grupę narodową stanowią Polacy – ponad 3 tys. uczestników, na drugim miejscu są Ukraińcy – ok. 2 tys., potem Niemcy i Francuzi – po półtora tysiąca i Włosi – ponad tysiąc osób.
Gospodarzem spotkania jest miejscowy metropolita kard. Antonio Cañizares, a swój udział zapowiedzieli także przewodniczący episkopatu hiszpańskiego abp Carlos Osoro Sierra z Madrytu oraz biskupi z Barcelony i Málagi.
„Na całym świecie pojawiają się nowe trudności, związane z migracjami, ekologiczne, społeczne i inne, a wszystkie one są wyzwaniami dla wierzących różnych religii, a także dla niewierzących” – napisał w liście do uczestników wydarzenia przełożony Wspólnoty Taizé brat Alois. Podkreślił, że „zbrojna przemoc powoduje straszne zniszczenia w imię nieludzkich ideologii” i w tym kontekście zwrócił uwagę, że „nie tracąc jasności, ale przeciwstawiając się lękowi, zrodzonemu wskutek braku poczucia bezpieczeństwa, nasza «pielgrzymka zaufania» trwa”.
Nawiązując do hasła tegorocznego spotkania i do apeli Franciszka, przeor Taizé zaznaczył, że ci, którzy oczekują i żyją globalizacją solidarności, potrzebują jeszcze bardziej wzajemnego wsparcia. Toteż na najbliższy rok br. Alois zaproponował do przemyślenia pięć zagadnień.
Pierwsze to „zawierzenie się Bogu, który jest miłosierdziem”, drugim jest „przebaczanie zawsze i teraz”, trzecim – zbliżanie się „samemu lub wraz z innymi do ukrytych trudności, do ubóstwa materialnego, jak również do wszystkich innych cierpień”. Kolejnym wyzwaniem jest „szerzenie miłosierdzia do jego wymiarów społecznych”, szczególnie wobec tych kobiet i mężczyzn, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swej ziemi” – tłumaczył przełożony Wspólnoty. Wyjaśnił, że należy uświadomić sobie, iż napływ uchodźców i migrantów to nie tylko trudności, ale „może też tworzyć nowe możliwości”.
„Idźmy naprzód, pokonując strach przed obcym i przed różnicami kulturowymi” – zaapelował br. Alois. Zaznaczył, że do zmniejszania się obaw prowadzi „nie izolowanie się za murami, ale wychodzenie naprzeciw tym, których jeszcze nie znamy”.
Ostatnią propozycją, jaką przedstawił przeor Taizé, jest życie „miłosierdziem dla całego stworzenia”, gdyż „ziemia jest naszym wspólnym domem i dziś ona cierpi”.
Depesze do uczestników spotkania w Walencji przesłali tradycyjnie zwierzchnicy największych Kościołów i wyzwań chrześcijańskich. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin napisał w imieniu Franciszka, że młodzi mają się stawać „oazami miłosierdzia” dla innych, przede wszystkim dla „licznych migrantów, którzy tak bardzo chcą być przyjęci”. Zapewnił, że papież bardzo ceni sobie fakt, że młodzi wybrali jako temat swych rozważań zagadnienie miłosierdzia i dziękuje im „z całego serca za to, że przyczyniają się w ten sposób do tego zadania ze wszystkich swych sił twórczych i za pomocą swej młodzieńczej wyobraźni”.
Ojciec Święty zachęcił do dalszego kroczenia tą drogą i do odwagi miłosierdzia oraz przypomniał, że założyciel Wspólnoty „br. Roger kochał ubogich, wydziedziczonych, tych, którzy pozornie nie liczyli się”. „Pokazał życiem swoim i braci ze Wspólnoty, że modlitwa idzie razem z solidarnością ludzką” – zapewnił w imieniu Franciszka kard. Parolin.
Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej zwrócił uwagę w swym przesłaniu, że terroryzm i strach można zwalczyć, zmieniając postrzeganie innych i odpowiadając na te zjawiska miłością. Kończący się rok „odznaczał się niestety nową nienawiścią, a zamachy i ataki terrorystyczne nieustannie zagrażały pokojowi na naszej planecie” – napisał duchowy zwierzchnik światowego prawosławia.
Podkreślił, że „w obliczu tak wielkiej niepewności i obaw należy nieść swoje serca ponad brudnymi wodami zła” i przypomniał, że „nienawiść rodzi się ze strachu przed innym”. Wezwał młodych, aby szli „do korzeni zła, które zatruwa serca niektórych naszych współczesnych, popychając ich do dokonywania najnędzniejszych i najbardziej nieludzkich działań”. Zauważył, że najlepszą odpowiedzią na zło jest nawrócenie, będące „warunkiem naszego pojednania z Bogiem, bliźnim i całym stworzeniem”.
Z kolei anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby życzył, aby rozpoczynające się spotkanie młodych chrześcijan z Europy mogło się stać znakiem nadziei do zwyciężenia stanu rozpaczy, który przeważa w dzisiejszym świecie z powodu licznych konfliktów i niesprawiedliwości, jakich dopuszczają się ludzie nawzajem względem siebie na całym świecie.
Duchowy prymas światowej Wspólnoty Anglikańskiej wezwał młodych, aby – zgodnie z nauczaniem papieża – zgłębiali temat miłosierdzia i „nauczyli się przebaczać wielokrotnie”. „Oby płynące z Taizé przesłanie radości, prostoty i miłosierdzia, tak bliskie bratu Rogerowi, było natchnieniem dla uczestników i oby młodzi mogli odkryć na nowo przebaczenie i wspólnotę, aby wzmocnić swe zaufanie chrześcijańskie i być świadkami w służbie światu” – życzył abp Welby.
Europejskie spotkania młodych, organizowane przez Wspólnotę z Taizé, odbywają się od 1978 na przełomie starego i nowego roku, każdorazowo w innym mieście naszego kontynentu. Po raz pierwszy młodych chrześcijan europejskich gościł w 1978 Paryż, który w sumie był 5-krotnie gospodarzem takich spotkań. 4 razy odbyły się one w Rzymie, trzykrotnie w Barcelonie i po dwa razy w 6 innych miastach, m.in. we Wrocławiu (1989 i 1995). Ponadto w Polsce spotkania te zorganizowano jeszcze w Warszawie (1999) i w Poznaniu (2009). Łącznie młodzi chrześcijanie z naszego kontynentu spotykali się dotychczas w 23 miastach, a Walencja będzie drugim, po stolicy Katalonii, miastem Hiszpanii, które jest gospodarzem „Europejskiej Pielgrzymki Zaufania”.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."
Według niego Putin to człowiek... pojednania i budowniczy kościołów.