Wezwani, by ogłaszać wielkie dzieła Pana

Pod hasłem "Wezwani, by ogłaszać wielkie dzieła Pana" (por. 1 P 2,9) inspirowanym słowami z 1 Listu św. Piotra (1 P,2-9, od dziś do 25 stycznia obchodzony będzie Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.

W całej Polsce chrześcijanie różnych wyznań będą odwiedzać świątynie bratnich Kościołów i wspólnie modlić się o pełną i widzialną jedność chrześcijan. W tym roku materiały do ekumenicznej modlitwy przygotowali chrześcijanie z Łotwy. W trakcie Tygodnia, w świątyniach różnych wyznań w całym kraju odbywać się będzie wspólne nabożeństwo ekumeniczne w świątyni jednego z siedmiu Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej (PRE) oraz w świątyniach Kościoła rzymskokatolickiego.

Zgodnie z tradycją, podczas Tygodnia Ekumenicznego na nabożeństwa organizowane w świątyniach różnych wyznań, zapraszani są przedstawiciele bratnich Kościołów.

Zwyczajem przyjętym w Polsce na nabożeństwach ekumenicznych jest gościnna wymiana kaznodziejów. Zgodnie z ustaleniami podjętymi przez PRE i Kościół rzymskokatolicki, na nabożeństwa należy zapraszać nie tylko duchownych i wiernych bratnich Kościołów, lecz również zachęcać wiernych własnego Kościoła do udziału w nabożeństwach w świątyniach i kaplicach Kościołów innej tradycji.

W Warszawie centralne nabożeństwo z okazji Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbędzie się w niedzielę, 24 stycznia o godz. 18.00 w świątyni Kościoła ewangelicko-reformowanego przy Al. Solidarności 76.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan trwa od 18 do 25 stycznia. Termin ten został zaproponowany przez pioniera ruchu ekumenicznego, Paula Wattsona z USA, aby obejmował czas między dniem wspominającym św. Piotra (18 stycznia – niegdyś w rzymskim kalendarzu święto katedry Apostoła), a dniem upamiętniającym św. Pawła (25 stycznia – święto jego nawrócenia), co miało mieć symboliczne znaczenie.

Tygodnie Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowywane przez Światowa Radę Kościołów i Papieską Radę ds. Popierania jedności Chrześcijan odbywają się od 1968 r.

Od kilkudziesięciu lat poszczególne kraje przygotowują projekt wyjściowy obchodów Tygodnia ekumenicznego, który potem jest zatwierdzany przez Papieską Radę ds. Popierania Jedności Chrześcijan oraz Komisję „Wiara i Ustrój” Światowej Rady Kościołów.

W Polsce w przygotowywaniu i obchodach Tygodnia uczestniczy Polska Rada Ekumeniczna (PRE) i Kościół rzymskokatolicki.

W skład PRE, która formalnie zarejestrowana została w 1946 r., wchodzą: Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Reformowany, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokokatolicki Mariawitów i Kościół Chrześcijan Baptystów.

Materiały na tegoroczny Tydzień Ekumeniczny przygotowali chrześcijanie z Łotwy. Według danych z 2011 roku 34,3% ludności stanowią luteranie, 25,1% to rzymscy katolicy, a 19,4% prawosławni i staroobrzędowcy, 1,2 % ludności należy do innych Kościołów chrześcijańskich. 20% określa się jako przedstawiciele innych religii lub niewierzący.

Stałą praktyką na Łotwie jest to, że biskupi z Kościołów rzymskokatolickiego, prawosławnego, luterańskiego i baptystycznego kierują wspólne przesłania do społeczeństwa na temat zagadnień etycznych, obrony życia czy sprawiedliwości społecznej.

Jak podkreślają łotewscy chrześcijanie, jeden ze wspaniałych owoców współpracy ekumenicznej związany jest ze szkołami publicznymi. Cztery główne wyznania opracowały wspólnie materiały w zakresie nauczania chrześcijańskiego dla trzech pierwszych klas, zatwierdzone przez Ministerstwo Edukacji.

Relacje pomiędzy biskupami i duchowieństwem łotewskich Kościołów chrześcijańskich wykraczają poza nabożeństwa ekumeniczne: są one zakorzenione w autentycznej przyjaźni – czytamy w opracowaniu na tegoroczny Tydzień Ekumeniczny. Zwraca się tez uwagę, że na Łotwie jest wiele małżeństw mieszanych, które w codziennym życiu muszą zmagać się ze skutkami podziałów w chrześcijaństwie.

Niemniej chrześcijanie tego kraju oprócz blasków dostrzegają tez ekumeniczne cienie. Choć na Łotwie wciąż realizuje się wiele wspólnych działań, to ciężar ich realizacji spoczywa na niewielkiej liczbie entuzjastów i nie rozkłada się równomiernie.

«« | « | 1 | » | »»

Reklama