W Pakistanie, kraju uważającym się za demokratyczny, nie wszyscy obywatele są mile widziani w ich własnej stolicy. Już od ponad roku trwa stopniowe wyburzanie chrześcijańskich osiedli, które rzekomo psują miejski krajobraz.
Zaskakujące grono obrońców
Pewnym pocieszeniem w trudnym losie wyznawców Chrystusa w Pakistanie jest frontalna krytyka aroganckich władz Islamabadu przez miejscowych polityków, instytucje i media nie tylko związane z chrześcijaństwem. Syed Khurshid, lider największego opozycyjnego ugrupowania – Pakistańskiej Partii Ludowej (PPL) – oświadczył, że jego partia „nigdy nie poprze żadnego działania, które uderza w ubogich i bezdomnych”. Dodał też, że „godne potępienia jest nazywanie Pakistanu krajem wyłącznie dla muzułmanów”. Niezależnie od tej wartej pochwały deklaracji trzeba jednak dodać, że rządząc w latach 2008–2013 PPL nie podjęła żadnych wymiernych działań w kierunku ochrony mniejszości religijnych.
Polityka stołecznych władz została również ostro potępiona przez media. Pakistański dziennik „Dawn” (Świt) nazwał antychrześcijańską wypowiedź Agencji Rozwoju Stolicy „ruchem w stylu Donalda Trumpa”, nawiązując do wypowiedzi kandydata na prezydenta USA, zapowiadającej możliwość zakazu przylotu muzułmanów do Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, krytyka spadła na CDA nawet ze strony katarskiego kanału Al-Jazeera, który poświęcił sporo miejsca wydarzeniom w Islamabadzie. Ramzan Sajid, rzecznik Agencji Rozwoju Stolicy, tłumaczył się na łamach tej stacji telewizyjnej, że „nasza wypowiedź została wyjęta z kontekstu”, natomiast „chrześcijańska społeczność jest częścią Islamabadu i będziemy chronić jej świątynie i uroczystości religijne”.
Prześladowani i marginalizowani
Los wyznawców Chrystusa w Pakistanie i ich status społeczny nie zawsze były tak upokarzające. Na początku istnienia kraju, który stał się niepodległy w 1947 roku, chrześcijanie odgrywali ważną rolą w sądownictwie i edukacji, zakładali pierwsze gazety.
Pogorszenie ich sytuacji, zarówno w sferze politycznej, jak i materialnej, nastąpiło od końca lat 70. Po zamachu stanu gen. Muhammad Zia ul-Haq stopniowo zaczął opierać system prawny na zasadach islamu. Antychrześcijańskie nastroje gwałtownie wzmocniły się po ataku Stanów Zjednoczonych na Afganistan. Islamscy radykałowie w Pakistanie uznali, że Kościół i jego wierni to amerykańska „piąta kolumna”.
Najbardziej niesprawiedliwą i dyskryminującą zasadą uderzającą w mniejszości religijne jest tzw. ustawa o bluźnierstwie. Na jej mocy za obrazę islamu, jego symboli i świątyń, grożą wysokie kary, także kara śmierci. Stosowanie tego prawa oparte jest na niejasnych regułach. Na pakistańskiej prowincji stanowi pretekst do lokalnych porachunków i okrutnych samosądów. W listopadzie 2014 roku o bluźnierstwo zostało oskarżone młode małżeństwo chrześcijan – murarz Sajjad i jego żona Shama. Zanim zaczął się proces, wyrok wymierzyła im lokalna społeczność. Pobito ich i spalono żywcem.
W ciągu ostatnich lat liczba ataków na wyznawców Chrystusa nasiliła się, od 2013 roku męczeńską śmierć poniosło kilkaset osób. W marcu 2013 roku, także w wyniku niezweryfikowanych oskarżeń o bluźnierstwo, rozwścieczony tłum spalił chrześcijańską wioskę Joseph Colony. Do najkrwawszego zamachu doszło w sierpniu 2013 roku. Dwóch terrorystów samobójców wysadziło się podczas Mszy w kościele Wszystkich Świętych w mieście Peszawar, zabijając 127 wiernych. W marcu 2015 roku w drugim największym mieście kraju – Lahore – zaatakowano kolejne dwa kościoły, także podczas niedzielnej Eucharystii. W wybuchach bomb zginęło 15 osób. W obu przypadkach odpowiedzialność wzięła na siebie organizacja Tehrik-i-Taliban. W ogromie chrześcijańskiego cierpienia nad Indusem nadzieję budzi niezachwiana wiara tamtejszego Kościoła. Prześladowania wzmacniają go i jednoczą. Arcybiskup Karaczi Joseph Coutts podczas zorganizowanego w listopadzie w Krakowie Europejskiego Kongresu w Obronie Chrześcijan oświadczył: „Choć jesteśmy bolejący i atakowani, nie wpadamy w rozpacz i będziemy dawać świadectwo”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.