Pięcioosobowa delegacja kairskiego uniwersytetu Al Azhar udała się 26 października z wizytą do francuskiego miasta Saint-Étienne-du-Rouvray.
Przedstawiciele uczelni, będącej najwyższym autorytetem islamu sunnickiego, odwiedzili kościół, gdzie islamiści zamordowali w lipcu ks. Jacquesa Hamela odprawiającego Mszę. Odbyło się to w ramach inicjatywy „Karawana Pokoju”, podjętej przez Radę Uczonych Muzułmańskich.
Na czele delegacji stanął prof. Oussama Nabil, dyrektor studiów francuskojęzycznych na uniwersytecie Al Azhar. Założył on na nim w ub. r. obserwatorium mające zwalczać szerzenie idei ekstremistycznych w świecie muzułmańskim. Islamski uczony powiedział jednemu z francuskich dzienników: „Bałem się, że w Saint-Étienne-du-Rouvray spotkam się z uczuciami nienawiści i chęcią zemsty, spotkałem natomiast ducha braterstwa i miłości mimo tego, co tam przeżyto”.
Planowana jest nowelizacja kanadyjskich przepisów o mowie nienawiści.
Nienawiść wobec chrześcijan jest w propagandzie islamistycznej zakorzeniona systemowo.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.
Wezwał do reakcji na instrumentalizację religii przez reżim kremlowski.
Powodem dopuszczanie kobiet do urzędu pastora oraz progresywne podejście do osób LGBT+.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.