5 lipca w Wittenberdze, gdzie 500 lat temu Luter zainicjował reformację, zostanie podpisana deklaracja potwierdzająca ten konsensus co do podstawowych prawd doktryny o zbawieniu. "Oznacza to, że praktycznie Kościół katolicki i wszystkie historyczne Kościoły protestanckie mają taka samą koncepcję teologiczną tego, jak konkretnie urzeczywistnia się zbawienie." - mówi bp Farell.
Światowa Wspólnota Kościołów Reformowanych zdecydowała się przyłączyć do porozumienia w sprawie doktryny o usprawiedliwieniu, jakie osiągnęli już katolicy, luteranie i metodyści. 5 lipca w Wittenberdze, gdzie 500 lat temu Luter zainicjował reformację, zostanie podpisana deklaracja potwierdzająca ten konsensus co do podstawowych prawd doktryny o zbawieniu, które grzesznik otrzymuje dzięki łasce Bożej przez wiarę. Zgodnie z tekstem tego dokumentu Kościoły reformowane uznają, że wspomniane uzgodnienie zgodne jest z wyznawaną przez nie doktryną. Spory o kwestię usprawiedliwienia stały się jedną z główną przyczyn podziału zachodniego chrześcijaństwa w XVI w.
Wydarzenie stanowiące kolejny krok w budowaniu ekumenicznej jedności między różnymi wyznaniami odbędzie się w obecności przedstawicieli luterańskich i metodystycznych, a stronę katolicką oficjalnie reprezentować będzie m.in. sekretarz Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, bp Brian Farell. Dykasteria ta opublikowała w związku z tym specjalną notę, w której wyraża radość z dalszego zbliżania się do siebie wyznawców Chrystusa. „Kościoły reformowane wnoszą do porozumienia w kwestii tej fundamentalnej doktryny szczególną troskę o relację między usprawiedliwieniem a zaangażowaniem na rzecz sprawiedliwości w świecie” – czytamy w watykańskim komunikacie. Dodano w nim następnie, iż dzięki temu dialog ekumeniczny jest nie tylko akademicką pracą teologów, ale uzyskuje „pozytywny i praktyczny wpływ na to, jak chrześcijanie różnych wyznań żyją i pracują solidarnie razem, dając wspólne świadectwo Ewangelii w społeczeństwie”.
W uroczystościach w Wittenberdze, w czasie których Światowa Wspólnota Kościołów Reformowanych przystąpi do deklaracji o usprawiedliwieniu, Stolicę Apostolską będzie reprezentował, sekretarz Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Bp Brian Farrell LC w rozmowie z Radiem Watykańskim wskazał na znaczenie tego wydarzenia:
„W XVI w., kiedy rodziła się reformacja, głównym punktem kontrowersji była kwestia usprawiedliwienia, czyli w jaki sposób w grzeszniku działa łaska, jak dokonuje się zbawienie. W ramach dialogu ekumenicznego my katolicy i luteranie zdaliśmy sobie sprawę, że w gruncie rzeczy mamy takie same poglądy. Doprowadziło to do podpisania wspólnej deklaracji o usprawiedliwieniu w 1999 r. Potem, w 2006 r., do tej deklaracji przystąpił też Kościół metodystyczny. Teraz przystępują do niej Kościoły reformowane. Oznacza to, że praktycznie Kościół katolicki i wszystkie historyczne Kościoły protestanckie mają taka samą koncepcję teologiczną tego, jak konkretnie urzeczywistnia się zbawienie. Stanowi to bardzo szeroką podstawę do współpracy nie tylko na polu duchowym, ale także kościelnym. To stwarza warunki, aby jeszcze bardziej zintensyfikować naszą współpracę” – powiedział bp Farrell.
Przeczytaj także: tekst dokumentu: Wspólna deklaracja w sprawie nauki o usprawiedliwieniu
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."