Kościół anglikański nie będzie błogosławił związków homoseksualnych, a pozostający w nich duchowni nie będą wyświęcani na biskupów – wynika z dokumentu końcowego Konferencji Lambeth.
Przedstawiony 3 sierpnia ok. 650 zgromadzonym w Canterbury biskupom anglikańskim dokument nie posiada mocy prawnej, ale – jak podkreśla arcybiskup Canterbury Rowan Williams – od przyjęcia jego ustaleń zależy jedność liczącej ponad 80 mln wiernych Wspólnoty Anglikańskiej.
W jednym z ostatnich rozdziałów 42-stronicowego dokumentu zostały sformułowane „Moratoria”, dotyczące trzech zagadnień: „wyświęcania na biskupów osób żyjących w związkach tej samej płci, błogosławienia związków tej samej płci” oraz działalności duszpasterskiej biskupów poza swoimi diecezjami, określonej jako „naruszanie granic”.
Dokument wymienia negatywne skutki wyświęcania na biskupów osób pozostających w związkach tej samej płci. Wspomina również, że niektórzy biskupi Kościoła episkopalnego wyrazili żal, że nie dostrzegli zagrożeń takich konsekracji. Za takie zagrożenia uznano: wywoływanie podziału w Kościele anglikańskim i stwarzanie przeszkody w dialogu ekumenicznym i międzyreligijnym oraz podważanie decyzji wcześniejszych Konferencji Lambeth. Zauważa też, że w niektórych częściach świata anglikanie narażani są na śmieszność i określani są jako „Kościół gejowski”, w innych zaś regionach sprawa ta jest uważana za test ortodoksyjności, a dokonywanie takich konsekracji może wywoływać „wrogie działania”.
Dokument nie rozstrzyga natomiast kwestii wyświęcania kobiet na biskupów. Wskazuje, że już w 1976 r. sprawą tą zajęła się Anglikańska Rada Konsultacyjna (ACC), która wezwała do wysłuchiwania się nawzajem, by móc „przyjąć nowe dla nas treści, wynikające z Ewangelii”.
Honorowy zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej, arcybiskup Canterbury Rowan Williams ma nadzieję, że przedstawione w dokumencie ustalenia przyjęte zostaną przez wszystkich członków Wspólnoty. Zapytany podczas konferencji prasowej, co się stanie, jeśli proponowanych moratoriów nie zaakceptuje Kościół w USA, odpowiedział, że „oznaczałoby to, iż jako Wspólnota wciąż jesteśmy w wielkim niebezpieczeństwie”.
Tymczasem lobbujące na rzecz homoseksualistów ugrupowanie „Integrity” z należącego do Wspólnoty anglikańskiej Kościoła episkopalnego w USA już teraz zapowiada walkę z moratoriami. „Błogosławimy stosunki tej samej płci i dalej będziemy to robić” – twierdzi jego członkini Susan Russell. Ponadto, zdaniem agencji CNA, uważa się, że wielu konserwatywnych biskupów będzie „naruszać granice swoich prowincji”, tak jak bp Gregory Venables, który włączył do swej prowincji obcą diecezję i nadal stara się przejąć parafie należące do diecezji Kościoła episkopalnego, które nie godzą się na liberalną linię postępowania swojej wspólnoty.
Dlatego sceptyczni co do wyników Konferencji Lambeth biskupi, jak np. bp Michael Scott-Joynt, uważają, że anglikanie powinni rozpocząć negocjacje dotyczące separacji obu nurtów anglikanizmu „raczej wcześniej niż później”. „Najbardziej niezdrowe byłoby pozwolić, by ta debata ciągnęła się przez długi czas. Będziemy mogli winić tylko siebie samych, jeśli jeszcze więcej prowincji pójdzie własną drogą” – powiedział w wywiadzie dla gazety „Telegraph”.
Dokument końcowy Konferencji Lambeth przygotowała „grupa refleksji”, kierowana przez anglikańskiego metropolitę Zachodniej Australii abp. Rogera Herfta. Stanowi on podsumowanie dyskusji prowadzonych przez biskupów anglikańskich przez ponad dwa tygodnie.
Znajdują się w nim rozważania i stanowiska dotyczące misji i ewangelizacji, sprawiedliwości ludzkiej i społecznej, środowiska naturalnego, ekumenizmu i stosunków z innymi religiami, anglikańskiej tożsamości, seksualności człowieka i stosunku do tradycji biblijnej. Zawiera on też ustalenia na temat przygotowywanego „przymierza anglikańskiego” (porozumienia zapewniającego jedność prowincji Wspólnoty), sugestie związane z utworzeniem instytucji „forum duszpasterskiego”, a także wspomniane moratoria i określenie zadań czterech „instrumentów Wspólnoty” – arcybiskupa Canterbury, Konferencji Lambeth, Anglikańskiej Rady Konsultacyjnej i Zebrania Prymasów.
Konferencja Lambeth odbywała się w Canterbury w dniach 16 lipca – 3 sierpnia, gromadząc ok. 650 biskupów anglikańskich z całego świata. Przez organizatorów została określona została mianem „indaba”, co w języku Zulusów oznacza zgromadzenie, w ramach którego każdy może się swobodnie wypowiedzieć. Konferencja ta zbiera się co 10 lat i jest najwyższym forum światowej Wspólnoty Anglikańskiej.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."