Kolorowy tłum opanował na kilka dni słoneczne ulice Lizbony. Rozbrzmiały śpiewem, regionalnymi tańcami, a w malutkich uliczkach miasta słychać było wszystkie europejskie języki. Czterdzieści tysięcy młodych przyjechało na spotkanie organizowane przez braci z Taizé.
Bądźcie otwarci
„Co zrobić, by przyszłość była pełna pokoju, a nie zguby? Jak walczyć z dyskryminacją? Jak pomóc coraz liczniejszym imigrantom?” – zastanawiali się młodzi na porannych spotkaniach w międzynarodowych grupach. Po południu mogli wysłuchać wielu ciekawych prelekcji. Sporym zainteresowaniem cieszył się wykład na temat muzyki fado – śpiewu, który, jak przekonywali gospodarze, odsłania portugalską duszę.
Młodzi słuchali z zaciekawieniem. Na domowych półkach zostawili przecież płyty popularnej na całym świecie grupy Madredeus. W popołudniowych spotkaniach uczestniczył również patriarcha Lizbony kard. José Policarpo. Dwukrotnie w ciągu dnia młodzi gromadzili się wokół sporej, otoczonej maleńkimi lampionikami ikony krzyża.
Adorowali ją w milczeniu, przeplatanym jedynie pięknymi, pełnymi oddechu kanonami.
Przykucnęli na kolorowych karimatach w ogromnych halach wystawowych, które kilka lat temu gościły wystawę EXPO. Teraz zmieniły się nie do poznania. Dużo wcześniej zostały udekorowane przez portugalską młodzież. Na ścianach z awisły piękne ikony, hale oświetlone zostały setami malutkich świeczek, a wysokie kolumny młodzi ozdobili charakterystyczną kolorową portugalską ceramiką.
Oczy wszystkich wpatrzone były jednak w siedzącego w białym habicie niepozornego staruszka. Otoczony dziećmi, dziewięćdziesięcioletni brat Roger spokojnym, ledwo słyszalnym głosem czytał: „Gdzie znaleźć prostotę, niezbędną, by żyć Ewangelią? Wyjaśniają nam to słowa Chrystusa. Pewnego dnia powiedział do uczniów: Pozwólcie dzieciom przyjść do Mnie, do takich bowiem należy Boża rzeczywistość”. Jego rozważania tłumaczono od razu na 20 języków. W skupieniu słuchali go Ukraińcy, Serbowie i Rumuni. Na uszach mieli słuchawki, bo tłumaczenie docierało do nich przez malutkie radyjka UKF.
„Miasto, do którego przyjechaliście, jest otwarte na świat. Obyście i wy stawali się otwarci na waszych braci z innych kultur, aby zmieniać planetę w społeczeństwo coraz bardziej braterskie!” – napisał do młodych Jan Paweł II, powierzając ich wszystkich opiece Matki Bożej z Fatimy.