„Niebawem, może nawet w ciągu kilku miesięcy” może dojść do decydującego zbliżenia między katolikami i prawosławnymi - mówi abp Paolo Pezzi, metropolita archidiecezji Matki Bożej w Moskwie.
W wywiadzie dla „Corriere della Sera” hierarcha stwierdza, że byłby to „cud, który jeszcze nigdy nie był tak bliski”.
W gruncie rzeczy byliśmy zjednoczeni przez tysiąc lat, przez następnych tysiąc byliśmy podzieleni. Teraz droga do zjednoczenia osiągnęła punkt kulminacyjny: trzecie tysiąclecie Kościoła mogłoby się rozpocząć pod znakiem jedności” - powiedział włoski hierarcha. Jest przekonany, że „nie istnieją już formalne przeszkody”. „Wszystko zależy od rzeczywistego pragnienia jedności. Z naszej strony, ze strony Kościoła katolickiego, pragnienie to jest jak najbardziej gorące” - dodaje 49-letni hierarcha.
Abp Pezzi podkreśla, że katolików i prawosławnych „nic nie różni jeśli chodzi o bioetykę, rodzinę, obronę życia, granice sztucznego zapłodnienia”. Przyznaje, że istnieje problem trzech dogmatów ustanowionych po schizmie, ale „jeśli chodzi o Niepokalane Poczęcie i Wniebowzięcie Maryi Panny, problem polega na ich sformułowaniu, a nie treści wiary”.
Według metropolity archidiecezji Matki Bożej w Moskwie „pozostaje kwestia prymatu papieża”, którą zajmie się na najbliższym posiedzeniu komisja katolicko-prawosławna”. „Osiągnięcie porozumienia nie wydaje mi się tu czymś niemożliwym” - stwierdza abp Pezzi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."