Monastycyzm

Chrześcijanie od samego początku istnienia Kościoła zostali powołani przez Chrystusa do życia w świecie, bez przynależenia do świata: “Ja przekazałem im Twoje słowo, a świat ich znienawidził, bo nie są ze świata, tak jak Ja nie jestem ze świata. Nie proszę [o to], abyś ich zabrał ze świata, ale abyś ich zachował od złego. Nie są ze świata jak i Ja nie jestem ze świata. (J 17,14-16).

Rola monastycyzmu w Bizancjum i Imperium Otomańskim

Wraz z rozwojem monastycyzmu w IV w. i stuleciach następnych wielu mnichów uległo różnego rodzaju herezjom, zwłaszcza tym, które miały odniesienia do dogmatu chrystologicznego. Wielu innych mnichów było obrońcami wiary prawosławnej. Na przykład Eutyches, archimandryta z Konstantynopola, popadł w herezję monofizytyzmu. Po stronie prawosławnej Maksym Wyznawca (ok. 580-662 r.) odegrał ważną rolę w zwalczaniu herezji monoteletyzmu. VI Sobór Powszechny (680 r.) potępił monoteletyzm i potwierdził naukę Chalcedonu. W czasie ikonoklazmu mnisi prowadzeni przez św. Teodora Studytę (759-826) odegrali niezwykle ważną rolę. Św. Teodor Studyta, oprócz organizowania Monasteru Studion na zasadach cenobitycznych św. Pachomiusza i św. Bazylego Wielkiego, napisał również trzy dzieła przeciwko ikonoklazmowi (Antirrheticus I, II, III)

Po potępieniu ikonoklastów monastycyzm rozwinął się jeszcze bardziej. Wielu członków arystokracji bizantyńskiej zostało mnichami. Byli oni ludźmi wykształconymi do tego stopnia, że duchowni pobierali nauki w monasterach. Biskupów, metropolitów i patriarchów wybierano z ich szeregów. Mnisi angażowali się w sprawy Kościoła, czasami dla jego dobra, ale niekiedy stwarzali problemy. Monastery istniały prawie w każdej diecezji. Biskupi byli zwierzchnikami monasterów znajdujących się na terenie ich diecezji. To oni umieszczali krzyż w fundamentach nowo zakładanych monasterów. Od 879 r. Patriarsze Ekumenicznemu nadano prawo umieszczania krzyża w monasterach, które znajdowały się w jurysdykcji innych diecezji w całym Cesarstwie. Monastery te nazywano “patriarszymi monasterami stauropigicznymi". Prawo to istnieje do dzisiaj.

Wraz z podbojem Syrii, Palestyny i Egiptu przez Arabów w VII w. powstały nowe centra monastyczne. Wśród nich Góra Olimp w Bitynii i Święta Góra Athos.

W czasie całego okresu bizantyńskiego mnisi odgrywali aktywną rolę w życiu Kościoła. Ich siłą była duchowość. W związku z napięciem, jakie istniało w chrześcijańskiej antropologii, pojawiły się dwie szkoły myślenia. Pierwszą z nich była szkoła Ewagriu-sza z Fontu (zm. 399 r.), który popadł w dualizm idąc za platońską i orygenesowską nauką o szczególnej roli umysłu (gr. noiis), pomniejszającą znaczenie ludzkiego ciała. Druga szkoła związana była ze św. Makarym Wielkim, który proponował (bądź, lepiej, pisma jemu przypisywane) bardziej chrześcijańską, całościową antropologię. W jego teologii człowiek jest rzeczywistością psychofizyczną i, jako taki, jest przeznaczony do przebóstwienia. “Modlitwa umysłu" w duchowości Ewagriusza staje się “modlitwą serca" w duchowości św. Makarego Wielkiego. Dwie szkoły myślenia z dwiema różnymi antropologiami wciąż na nowo znajdowały swoich zwolenników w historii Kościoła.

Św. Symeon Nowy Teolog (949-1 U22) jest wielką postacią w duchowości monastycznej. Uczeń mnicha Studyty opuścił Studion, by osiąść w małym Monasterze św. Mammasa w Konstantynopolu, gdzie został wyświęcony na kapłana i wybrany na ihumena. Napisał wiele dzieł, pośród których znajduje się pięćdziesiąt osiem hymnów “Boskiej Miłości", w których podkreśla on, że wiara chrześcijańska jest świadomym doświadczeniem Boga. Św. Symeon był orędownikiem głębokiego życia sakramentalnego, które prowadzi do osobistego świadomego doświadczenia, jak to widzimy w jego Hymnach. W tej dziedzinie jest on poprzednikiem hezychastów, który również łączyli osobiste doświadczenie Boga z głębokim życiem sakramentalnym.

Duchowość hezychazmu, jak wyłożył ją w swojej teologii św. Grzegorz Palamas (1296-1359), ma niezwykłe znaczenie nie tylko w życiu monastycznym, ale również w życiu całego Kościoła. Athonicki mnich, św. Grzegorz Palamas, podjął ten temat, by bronić hezychastów ze Świętej Góry w ich sposobie modlitwy i doświadczaniu obecności Boga w “niestworzonym świetle", które kontemplowali. Barlaam z Kalabrii atakował pobożnych mnichów i psycho-fizyczną metodę modlitwy oraz podejrzewał ich o “rażący materializm" i mesalianizm.

Hezychastyczna metoda modlitwy polegała na uregulowaniu oddechu poprzez powtarzanie modlitwy Jezusowej: “Panie Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem". Modlitwa ta jest powtarzana nieustannie, zanim nie zstąpi z ust i umysłu do serca. Gdy to nastąpi, pokój Chrystusa wlewa się w serce modlącego, a światło Chrystusa świeci nad nim i wokół niego. Światło to, podobnie jak światło Przemienienia Chrystusa, może być widziane cielesnymi oczyma.

Św. Grzegorz Palamas twierdził, że doświadczenie świętych hezychastów jest autentyczne, gdyż jest podobne do doświadczenia uczniów na Górze Tabor. Od strony teologicznej doświadczenie to wyjaśnić można poprzez rozróżnienie pomiędzy istotą i energiami Boga. Światło, będące “niestworzonym światłem" bądź “niestworzoną energią" Boga, “może ku nam zstępować", natomiast istota Boga “pozostaje nieosiągalna" (św. Bazyli Wielki).

Dalszy ciąg na następnej stronie

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama