Ekumeniczna Wspólnota w Taizé zabiega o dobre relacje chrześcijan i muzułmanów. W ubiegły weekend już po raz drugi odbyło się tam spotkanie przyjaźni, gromadzące młodych wyznawców obu tych religii.
Zaproszenie braci przyjęło kilkuset młodych, by doświadczyć owoców dialogu zakorzenionego w zwyczajnym życiu, myśląc o wspólnych możliwych przedsięwzięciach, a także rozmawiając o podstawowych kwestiach wiary. O wrażeniach z tych dni napisał do braci mieszkający we Francji Ali. Mówi brat Wojciech z Taizé: „Zostało przygotowane specjalne miejsce modlitwy także dla muzułmanów. Mogli się tam modlić 5 razy dziennie. Także Ali po skończonej modlitwie muzułmańskiej wchodził do kościoła i tam kontynuował modlitwę razem z innymi chrześcijanami, patrząc na krzyż, co było bardzo dla nas zadziwiające”.
Młodzi wysłuchali kilku konferencji, w tym odpowiedzialnego we francuskim episkopacie za relacje międzyreligijne bp. Jean-Marc Aveline’a z Marsylii. Zachęcił on do życzliwego wysłuchania się nawzajem, szczerego mówienia o swej wierze, a także do gotowości w podejmowaniu działań na rzecz świata bardziej sprawiedliwego i pokojowego”.
W minionym tygodniu Taizé odwiedził także wraz z grupą neoprezbiterów diecezji sandomierskiej tamtejszy ordynariusz, a zarazem Przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Ekumenizmu, bp Krzysztof Nitkiewicz.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja.
Przeor z Taize Frère Matthew mówi, że to inicjatywa baptystycznej pastorki z Paryża.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).