W Syrii w wyniku ataku grup terrorystycznych na chrześcijańską wioskę Al-Sekelbiya zginęło czworo dzieci oraz jedna osoba dorosła.
Jak podaje Papieska Fundacja „Pomoc Kościołowi w potrzebie” do tragedii doszło podczas lekcji katechezy. Dzieci, które zostały zabite miały od 6 do 10 lat. Innych sześcioro zostało rannych. Śmierć poniósł także nauczyciel prowadzący zajęcia.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja.
Przeor z Taize Frère Matthew mówi, że to inicjatywa baptystycznej pastorki z Paryża.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).