Zaniepokojenie brakiem stałego źródła dochodów w Kościele prawosławnym wyraził przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego, abp Hilarion Ałfiejew. Za nienormalną uznał on sytuację, gdy dużą część swego czasu księża przeznaczają na szukanie sponsorów.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
W tym roku - co nie jest częste - przypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików.
„Święty ogień” z grobu Jezusa został przekazany zgromadzonym wśród głośnych okrzyków wiernych.