Tydzień poruszeń

Plac obok budynku OSP, cały skąpany w słońcu, od poniedziałku do piątku o godzinie 14.00 rozbrzmiewał muzyką żydowską. Tomasz Miodoński, na co dzień student Politechniki Śląskiej, Chrześcijańskiego Studium Teatru Ruchu oraz członek zespołu tańców żydowskich i izraelskich Klezmer, prowadzi uczestników warsztatów tańców żydowskich w zabawie: - Cieszmy się, to w końcu wesele! -  zachęcał.

Roztańczone towarzystwo spotykam również w szkole podstawowej. Dynamiczne współczesne rytmy kołyszą grupą gimnazjalistek pod przewodnictwem Małgorzaty Zdrazil, prowadzącej warsztaty tańca współczesnego: - Każdy ma swoją historię, niech więc każdy wytańczy ją, jak czuje.
Techniki taneczne, które pomagają w tym dziewczętom, to modern, jazz, lyrical dance i hip-hop.

W tym samym czasie w budynku Syloe trwa ruchowe skupienie małej grupy osób. Precyzyjne jak ruch mima, przemyślane do perfekcji. Uczestnicy warsztatów teatralnych z elementami ruchu rozwijającego codziennie po obiedzie poszukują ruchu, który potrafi wyzwolić niewypowiedziane uczucia, wybadać własne ograniczenia, pokonać wewnętrzne blokady. Nad całością czuwa Kamila Walczak, prowadząca zajęcia Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborn.
- Nie mogę dobrze zagrać ruchu złapania dłonią tego jabłka. Moje palce układają się zbyt blisko siebie - skarży się jedna z uczestniczek.
- Nikt oprócz ciebie tego nie zauważył. Spróbuj pomyśleć o sobie jak o całości, nie oceniaj się przez pryzmat niedoskonałości, które sądzisz, że posiadasz - odpowiada Kamila.

Organizatorom Tygodnia Ewangelizacyjnego, moim zdaniem, udało się zorganizować wypoczynek idealny - dla ducha, ale także dla ciała, wszak nie od dziś wiadomo, że w zdrowym ciele...

Więcej informacji o programie na www.te.cme.org.pl.