Rok 2019 był w Hiszpanii rekordowy w warunkach demokracji pod względem liczby ataków na świątynie w tym kraju - wynika ze statystyk Obserwatorium ds. Wolności Religijnej i Sumienia. Celem wandalizmu było 46 kościołów, sześć zborów protestanckich, dwa meczety oraz jedna synagoga.
Rok wcześniej, w 2018 r., doszło do 53 aktów wandalizmu w świątyniach w Hiszpanii. Statystyki dowodzą, że zjawisko to się nasila. O ile w 2014 r. liczba ataków na świątynie wynosiła zaledwie 8, to w 2017 r. zanotowano już 44 takich przypadków.
Podczas ubiegłorocznej jesieni trzyosobowa grupa senatorów wezwała członków parlamentu do działań służących większej ochronie świątyń, głównie kościołów katolickich w Hiszpanii, w obliczu rosnącej liczby przypadków wandalizmu, największej od czasów wojny domowej w tym kraju (1936-1939). Politycy prosząc o działania prawne chroniące przestrzeń kultu religijnego odnotowali, że sukcesywnie rośnie też liczba przypadków ataków na osoby na tle religijnym.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.