Władze Turcji zdecydowanie odrzucają zagraniczną krytykę przekształcenia stambulskiej Hagii Sophii w meczet. Opinie takie „stanowią naruszenie suwerenności Turcji”, stwierdził minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu
Sprawa ta była jednym z tematów rozmowy telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoğanem. Według informacji Kremla, szef rosyjskiego państwa zwrócił uwagę swego tureckiego odpowiednika na znaczącą reakcję opinii publicznej w Rosji na „zmianę status quo” Hagii Sophii.
Ze swej strony Erdoğan potwierdził, że wstęp do tego historycznego symbolu Stambułu będzie wolny dla wszystkich.
Wczoraj rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Wierszynin nazwał zmianę przeznaczenia Hagii Sophii „wewnętrzną sprawą” Turcji. Jednocześnie zwrócił uwagę na znaczenie tego miejsca z punktu widzenia światowej kultury i cywilizacji.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
W tym roku - co nie jest częste - przypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików.
„Święty ogień” z grobu Jezusa został przekazany zgromadzonym wśród głośnych okrzyków wiernych.