Rabin David Rosen z Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego w wystąpieniu na Synodzie Biskupów dla Bliskiego Wschodu w Watykanie wyraził opinię, że część duchowieństwa katolickiego nie zna judaizmu ani podstawowej soborowej deklaracji Nostra Aetate o dialogu.
Przemawiając w środę jako gość Synodu, rabin Rosen oświadczył: "Wyznam, że byłem bardzo zaskoczony, gdy spotkałem wśród katolickiego duchowieństwa i niekiedy nawet pośród hierarchii z niektórych krajów nie tylko osoby nie znające współczesnego judaizmu, ale także samej deklaracji +Nostra Aetate+, która jest podstawą watykańskich dokumentów oraz nauczania Kościoła w sprawie Żydów i judaizmu".
Rabin Rosen podkreślił następnie: "W wielu krajach, gdzie katolicyzm jest siłą dominującą, społeczności żydowskie są małe albo w ogóle są nieobecne, a relacje między Kościołem a judaizmem często nie mają oddźwięku".
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych, zauważył, "Żydzi i chrześcijanie żyją w społeczeństwie otwartym, obok siebie jako dwie żywotne mniejszości, obdarzające się ufnością i zaangażowane na poziomie obywatelskim".
W zwołanym przez Benedykta XVI pierwszym w dziejach Kościoła Synodzie Biskupów dla Bliskiego Wschodu uczestniczy 185 ojców synodalnych, wśród nich 101 ordynariuszy z tego regionu. Przybyli też biskupi z Afryki Północnej i Wschodniej oraz państw Europy i Ameryki, zamieszkanych przez imigrantów z Bliskiego Wschodu.
Są również eksperci, zarówno duchowni, jak i świeccy oraz delegacje innych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich, przedstawiciele islamu i judaizmu. Tematami dyskusji są między innymi: sytuacja chrześcijan w Ziemi Świętej oraz w krajach zdominowanych przez islam, a także zagrożenie ze strony islamskiego ekstremizmu.
Obrady potrwają do 24 października.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.