Media społecznościowe to nie droga do nieba – uważa koptyjski patriarcha Tawardos II.
W przemówieniu wygłoszonym do członków Rotary Club zaznaczył, że są one „jak nóż, którego można użyć zarówno do jedzenia, jak i do zabijania”. W ostatnich miesiącach niepokój Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego budziły liczne przypadki zakładania fałszywych profili mnichom i mniszkom. Używane były one do oszustw, a nawet do prób wabienia młodocianych i ich wykorzystywania seksualnego.
Patriarcha podkreślił, że każdy z nas otrzymuje od Boga codziennie dar w postaci 24 godzin. „Jeśli spędzisz większość tego czasu w Internecie, jak to dziś robi wielu młodych ludzi, to tak, jakbyś wyrzucił ten skarb”. Podkreślił, że w naszych czasach nie można obejść się bez korzystania z nowoczesnych urządzeń technologicznych, ale korzystanie z nich powinno się odbywać świadomie i z mądrością.
Zdaniem patriarchy problemem jest także nadużywanie internetu przez duchownych, np. poprzez dawanie upustu klerykalnemu narcyzmowi. „Jest to zjawisko, z którym wspólnoty na całym świecie muszą się zmierzyć, ale w ostatnim czasie wydaje się ono rozwijać także wśród Kościołów Wschodu” – powiedział patriarcha, który ratyfikował 12 zasad korzystania z Internetu przez mnichów koptyjskich.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."