Ancilla Domini

"Co luteranie wiedzą o Marii Pannie? Czy wiedzą jeszcze jak nasz Kościół właściwie naucza, czy też opierają się na obiegowych ewangelickich opiniach niezgodnych z nauką naszego Kościoła?" - kazanie ks. Jan Grossa z 19 XII 2010

4. NIEDZIELA ADWENTU 2010

(Marklowice k. Cieszyna, dn.19 XII 2010 r. godz. 9.oo)

Tekst:: Łk 1,26-33.38

A w szóstym miesiącu Bóg posłał anioła Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret, do panny poślubionej mężowi, któremu było na imię Józef, z domu Dawidowego, a pannie było na imię Maria. I wszedłszy do niej, rzekł: Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami.  Ale Ona zatrwożyła się tym słowem i rozważała, co by mogło znaczyć to pozdrowienie. 30 I rzekł jej anioł: Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.  I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus.  Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego. I da mu Pan Bóg tron jego ojca Dawida.  I będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a jego królestwu nie będzie końca.  I rzekła Maria: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego. I anioł odszedł od niej.    [Łk 1,26-33.38].

 

ANICILLA DOMINI – SŁUŻEBNICA PAŃSKA

Drogie siostry i drodzy bracia w Chrystusie!

Mija 50 lat (1960), gdy zostałem przez Władze Kościoła mianowany wikariuszem diecezjalnym Diecezji Mazurskiej u boku mazurskiego seniora (1959-1963)księdza Alfreda Jaguckiego w Szczytnie, późniejszego pierwszego proboszcza cieszyńskiego (1963-1981).Jednym z moich zadań wikariackich w Szczytnie było m.in. oprowadzanie turystów po zabytkowym barokowym kościele ewangelickim zbudowanym przez ewangelików w roku 1718. Oprócz interesującej ambony    i chrzcielnicy, obrazów był oczywiście sięgający od ziemi aż po sufit barokowy ołtarz z roku 1719 przedstawiający życie Pana Jezusa: od Betlejem aż do Wniebowstąpienia. Była to tzw. „Biblia pauperum” – „Biblia ubogich”. W tamtych czasach powstania tego kościoła tak uczono wiernych Biblii, gdyż nie wszyscy umieli czytać i pisać. Nad samą   mensą ołtarzową znajduje się scena narodzenia Pana Jezusa: duża figura Marii Panny z Dzieciątkiem Jezus.    Pewnego razu przybyła wycieczka nauczycieli z Kurpiów. Wdziałem jakieś dziwne ich zachowanie, ciche szemranie. Pytam się: czy mogę w czymś pomóc? Wtedy jedna odważna nauczycielka pyta mnie: „Proszę księdza, nas uczono w Kościele katolickim, że w ewangelickim kościele Matka Boża zakopana jest pod progiem kościoła, aby wszyscy wchodzący do kościoła ja podeptali, a tu jest w ołtarzu, jak to właściwie jest?” Cóż mogłem na tak naiwne pytanie wykształconych ludzi odpowiedzieć? Powiedziałem: „moje Panie, jest tak jak widzicie, a nie jak was uczono!

A dziś mam pytanie, moi drodzy do was: co luteranie wiedzą o Marii Pannie? Czy wiedzą jeszcze jak nasz Kościół właściwie naucza, czy też opierają się na obiegowych ewangelickich opiniach niezgodnych z nauką naszego Kościoła?

Była w Goleszowie „Starka”, która pochodziła z Wisły. Ona to opowiadała mnie, że jakieś dziś przynajmniej 100 lub 80 lat temu „na „Święto Matki Bożej” tzn. 25 marca wszyscyśmy musieli iść na nabożeństwo do kościoła.”

Co więc stało się przez ostatnie 100 lat w Kościele Ewangelickim? Jeszcze tylko w kazaniach ks. Dambrowskiego, czyli w tzw. „Dambrówce” i w kalendarzach ewangelickich, w śpiewnikach i agendach dla księży, pozostały trzy święta maryjne: 2 lutego, 25 marca i 2 lipca. Ale w praktyce one zanikły.

A mówiąc o Jezusie nie możemy nie mówić o Marii. Ona przecież wydała na świat przedwieczne Słowo – Zbawiciela świata Jezusa Chrystusa. Ona stała najbliżej Niego, Ona Go nosiła pod sercem i najbliżej krzyża stała jako „Matka boleściwa”, a gdy On wstąpił do nieba, ona wraz z uczniami oczekiwała na przyobiecanego Ducha Świętego. ona wraz  z uczniami znajdowała Go w Kościele i w Sakramentach, zwłaszcza w Sakramencie Ciała i Krwi Pańskiej.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama