To już piąty kościół podpalony w Kanadzie w ostatnich dniach

Kościół w kanadyjskim Morinville spłonął w minioną środę. To już piąta świątynia katolicka podpalona w tym kraju w ciągu tygodnia. W tle jest dyskusja na temat bolesnych losów ponad 150 tysięcy dzieci z miejscowych plemion indiańskich.

Do ataku w Morinville doszło nad ranem. Na nakręconym później filmie widać, że kościół jest cały w płomieniach, a jego wieża się wali.

Kontekstem podpaleń jest trwająca w Kanadzie dyskusja na temat bolesnych losów ponad 150 tysięcy dzieci z miejscowych plemion indiańskich. Od drugiej połowy XIX wieku niemal do końca lat siedemdziesiątych XX w. uczyły się one w państwowych szkołach prowadzonych w większości przez Kościół katolicki. Były one nastawione na szybką asymilację rdzennej ludności Kanady. Zmarło w nich w tym okresie co najmniej 6 tys. dzieci. Według oceny ekspertów, przyczyny śmierci dzieci były różne - także choroby czy nieszczęśliwe wypadki. Mówi się jednak także o stosowanej tam przemocy i ciężkich warunkach.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KANADA

Reklama