Nieznani sprawcy obrzucili koktajlem Mołotowa koptyjski kościół w miasteczku Rafah, na granicy między Egiptem a Strefą Gazy.
Wykorzystali moment, w którym chroniący świątynię policjanci oddalili się na chwilę, najprawdopodobniej po to, by interweniować w czasie ulicznej manifestacji przeciwko prezydentowi Mubarakowi. W czasie ataku kościół był pusty. Ogień został natychmiast ugaszony.
Obawy spotęgował niedawny incydent wymierzony w rodzinę chrześcijańską.
11 lat pozbawienia wolności w kolonii o zaostrzonym rygorze...
Po 11 latach kadencji Justin Welby w niesławie opuścił 6 stycznia urząd arcybiskupa Canterbury.
W tym roku drugi raz grekokatolicy w Polsce świętowali według kalendarza gregoriańskiego.