„Instytucja ta nie doprowadzi ani do zmniejszenia liczby przestępstw, ani do jakiejkolwiek pozytywnej zmiany w świadomości społecznej” - stwierdził metropolita Hilarion.
Rosyjska Cerkiew Prawosławna wyraziła sprzeciw wobec możliwego wznowienia w Rosji praktyki wykonywania kary śmierci. Pod koniec ubiegłego miesiąca prezes rosyjskiego Sądu Konstytucyjnego zasugerował, że Rosja mogłaby znieść moratorium na karę pozbawienia życia, obowiązujące od 1996 r.
„Nie sądzę, by należało wracać do tego, co było w przeszłości i wznawiać karę śmierci, ponieważ ta instytucja nie doprowadzi ani do zmniejszenia liczby przestępstw, ani do jakiejkolwiek pozytywnej zmiany w świadomości społecznej” - stwierdził metropolita Hilarion, przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego, w telewizji Rossija 24.
Zdaniem metropolity Hilariona, ktoś, kto zamierza dokonać zbrodni sankcjonowanej karą pozbawienia życia, zazwyczaj nie boi się śmierci, a jeśli nawet, to jej groźba nie powstrzyma go przed jej popełnieniem. Prawosławny zwierzchnik przypomniał także, że nie należy zapominać o zbrodniach popełnionych w ZSRR w latach 1920-1930, kiedy ludzie byli skazywani na śmierć. „Uważam, że nie jest to coś, do czego powinniśmy wracać, przynajmniej ze względu na pamięć o tych, którzy padli niewinną ofiarą stalinowskich represji”. Ostatecznie, nigdy nie można wykluczyć błędu aparatu sądowniczego, zaś kara śmierci jest przecież nieodwracalna, dodał metropolita Hilarion.
„Wydaje mi się, że nasza własna smutna historia, z masowymi egzekucjami i późniejszymi rehabilitacjami, powinna nas nauczyć, że nie wolno nam powtarzać tych błędów” – powiedział duchowny.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Ciąg dalszy kampanii reżimu prezydenta Daniela Ortegi przeciwko Kościołowi katolickiemu.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.
W Białymstoku odbył się z tej okazji koncert dzieł muzyki cerkiewnej w wykonaniu stuosobowego chóru.