Metropolita Chalcedonu zdecydowanie potępił inwazję na Ukrainę oraz skrytykował wizję „rosyjskiego świata” promowaną przez Władimira Putina.
„Ideologia lansowana przez patriarchę Cyryla prowadzi do upadku” – powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika Il Giornale metropolita Chalcedonu, drugi w hierarchii biskup Patriarchatu Konstantynopolitańskiego, odpowiadający za jego relacje zewnętrzne. Emmanuel Adamakis zdecydowanie potępił inwazję na Ukrainę oraz skrytykował wizję „rosyjskiego świata” promowaną przez Władimira Putina.
Zauważył, że ta nowa bezsensowna i okrutna wojna, która wybuchła bez żadnego powodu, doprowadziła do zjednoczenia narodu ukraińskiego oraz rozłamu w Kościele prawosławnym. Coraz więcej biskupów i księży, należących do Patriarchatu Moskiewskiego, dystansuje się od Cyryla. „Jego uporczywe podtrzymywanie nacjonalistycznej ideologii jest dowodem na to, że przeżywa ona kryzys” – powiedział metropolita Chalcedonu.
Dodał, że agresywna retoryka patriarchy Cyryla wobec siostrzanego Kościoła na Ukrainie jest nie do usprawiedliwienia. „Nie ma żadnego uzasadnienia dla twierdzeń głowy Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, że to wojna sprawiedliwa ze strony Rosji. Chrześcijaństwo to pokój, a nie wojna. Ciągłe utożsamianie się Cyryla z polityką Władimira Putina spotyka się z jednoznaczną krytyką i potępieniem” – podkreślił prawosławny hierarcha.
Zaznaczył, że wojna wypowiedziana przez Rosję Ukrainie nie ma charakteru religijnego – dyktują ją jedynie interesy polityczne, a nie kościelne. Zauważył zbieżność w ocenie tej wojny Papieża Franciszka i patriarchy Bartłomieja. Jednocześnie zaapelował o podjęcie negocjacji w celu jak najszybszego sprawiedliwego rozwiązania konfliktu.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."