To już piąty przypadek na przestrzeni dwóch lat w diecezji Okigwe, leżącej w południowo-wschodniej części kraju.
Kolejny duchowny został porwany w Nigerii. To już piąty przypadek na przestrzeni dwóch lat w diecezji Okigwe, leżącej w południowo-wschodniej części kraju.
Ksiądz Jude Kinglsey Maduka jest proboszczem parafii Chrystusa Króla w Ezinnachi-Ugwaku w stanie Imo. 19 maja odwiedzał nowo wybudowaną kaplicę adoracji w jednej z wiosek i wówczas doszło do porwania. Sprawcy na ten moment nie są znani.
W stanie Imo obok lokalnych band o napady oskarża się także zbrojne grupy pasterzy Fulani. Ci ostatni choć nie zamieszkują tych terenów, to jednak, korzystając z samochodów, są w stanie atakować punkty znacznie oddalone od ich siedzib.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie alarmuje, że porwania w Nigerii stały się normalnością, a państwo nie podejmuje żadnej poważnej akcji, by zdławić szerzące się bojówki.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."
Według niego Putin to człowiek... pojednania i budowniczy kościołów.