Polska prześle nigeryjskim chrześcijanom pomoc humanitarną , by trwali tam w Afryce i dawali świadectwo. Bo oni mają być męczennikami i niech nie wpadają przypadkiem na pomysł : ucieczki do Polski, bo oni tutaj nie pasują , są odmienni kulturowo.
"przemoc i niestabilność utrudniają czy wręcz uniemożliwiają docieranie z pomocą humanitarną" jako chrzescijanie, gdy zachodzi taka potrzeba, powinnismy przyjmowac z miloscia i troska takze tych, ktorzy roznia sie od nas
A co ma piernik do wiatraka? Podstawowa zasada w pomaganiu brzmi: pierwsze jest bezpieczeństwo tych, którzy pomagają. Jeśli pozwolisz się zabić nikomu już więcej nie pomożesz. Nikt nie wyśle konwoju pod bomby, ani ludzi tam gdzie mogą ich zamordować. To wszystko.