Ekstremiści, nadużywający przepisów przeciw nawróceniom, pozostają bezkarni.
Decyzja została podjęta na czas nieokreślony, ze skutkiem natychmiastowym.
Do eksplozji bomby doszło na moście prowadzącym do sanktuarium.
To znak wytrwałości, jaką wykazują chińskie wspólnoty katolickie na drodze wiary.
To pierwszy krok w stronę uznania męczeństwa ofiar zamachów bombowych na świątynie chrześcijańskie.