Na rekolekcjach i spowiedzi mijają ostatnie dni, które dzielą grekokatolików od Bożego Narodzenia, obchodzonego przez nich 7 stycznia. Abp Jan Martyniak, zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce zaznacza, że przyjście na ziemię Syna Bożego uświęca rodzinę ludzką.
„Pan Jezus przyszedł do rodziny ludzkiej, która była bardzo różna, bynajmniej nie święta. On sam uświęcił rodzinę, bo jego przodkowie często byli bardzo grzeszni, dalecy od pobożności i wiary w jednego Boga, a jednak Chrystus wybrał rodzinę ludzką, by przyjść. To wydarzenie uświęca rodzinę” – mówi abp Jan Martyniak w rozmowie z KAI.
Metropolita przemysko-warszawski obrządku bizantyjsko-ukraińskiego twierdzi, że „większość społeczeństwa przeżywa Boże Narodzenie z boku, a nie wewnętrznie”.
„Gdy przyjmujemy Boże Narodzenie to następuje to, co Wschód nazywa przebóstwieniem człowieka. Sakramenty święte stają się życiodajne” – zaznacza zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce.
Podkreśla, że jeśli człowiek przyjmuje tę prawdę na co dzień, to może stać się doskonałym.
Boże Narodzenie w Kościele greckokatolickim poprzedza 40-dniowy Post Filipowy - Pyłypiwka, który swoją nazwę bierze od imienia apostoła Filipa. Jego wspomnienie w liturgii przypada dzień przed rozpoczęciem tego okresu.
Wigilia Bożego Narodzenia przypada 6 stycznia. Święta natomiast trwają trzy dni: 7 stycznia – Boże Narodzenie, 8 stycznia – Świętej Rodziny, 9 stycznia – św. Stefana, znanego w Kościele łacińskim jako Szczepan.
W Polsce Kościół greckokatolicki liczy obecnie ok. 50 tys. wiernych w dwóch diecezjach: archidiecezji przemysko-warszawskiej, którą kieruje abp Jan Martyniak i diecezji wrocławsko-gdańskiej pod przewodnictwem bp. Włodzimierza Juszczaka. Kościół ten jest w jedności z papieżem i uznaje jego prymat.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.