Bractwo Muzułmańskie ma w swym ręku pełnię władzy.
Egipt jest w poważnym niebezpieczeństwie. Bractwo Muzułmańskie ma w swym ręku pełnię władzy. Nikt już nie zdoła go powstrzymać – uważa rzecznik prasowy Kościoła katolickiego w tym kraju ks. Rafic Greiche. Odniósł się on tym samym do ostatnich dekretów prezydenta Morsiego, który poszerzył swoje uprawnienia, stając się w rzeczywistości nowym dyktatorem Egiptu. Zdaniem Kościoła decyzje te przesądzają o przyszłości kraju. Radykalni islamiści umiejętnie podszyli się pod arabską wiosnę i stopniowo udało się im przejąć pełnię władzy w kraju. Obawiamy się narzucenia społeczeństwu prawa szariatu i dyktatury islamistycznej mniejszości – oświadczył ks. Greiche.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i ma być zgłoszona apelacja.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Na pogrzeb przybyło wielu przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, a także innych religii.