O prześladowaniu Kościoła mówiono podczas tzw. Wykładów Bożonarodzeniowych.
Na jednym z posiedzeń tej prawosławnej imprezy kulturalnej mówił o tym przewodniczący Wydziału ds. Kontaktów ze Społeczeństwem Patriarchatu Moskiewskiego. Ks. Wsiewołod Czaplin oznajmił, że tak jak w czasach sowieckich Kościół nie ugiął się pod ciężarem prześladowań, tak również i dzisiaj przetrzyma krytykę i ataki.
Ks. Czaplin stwierdził, że największym błędem władzy sowieckiej była walka z religią i Kościołem. Wspólnota religijna kraju okazała się jego zdaniem silniejsza od Stalina, władzy sowieckiej w najbardziej sprzyjającym okresie dla tej władzy. Ludzie świeccy dali odpór narzucanej ideologii i tak według duchownego jest do dziś. Wszyscy wrogowie Kościoła powinni o tym pamiętać i nie dziwić się, że to świeccy stanowią naturalną podporę, życia społecznego i kościelnego.
Przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego wyraził przekonanie, że tak jak w tamtych czasach Kościół zwyciężył, tak również w chwili obecnej nie ugnie się pod naporem ataków i krytyki. Na zakończenie swojego wystąpienia ks. Czaplin podkreślił, że mimo milionowych ofiar męczenników za wiarę, Kościół widzi w nich prawdziwych zwycięzców, chociaż po ludzku przegrali. Stali się oni zaczynem odrodzenia religijnego w Rosji i byli obrońcami z nieba wobec prześladowań w czasach sowieckich”.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."