W Odrynkach odbyła się wczoraj uroczystość poświęcenia cerkwi pw. świętych Antoniego i Teodozjusza Kijowsko-Pieczerskich, która została zbudowana w skicie - znajdującej się tam, jedynej w kraju prawosławnej pustelni.
Uroczystości przewodniczył zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa. Dzień poświęcenia świątyni (19 maja) będzie drugim świętem w skicie. Pierwsze, ku czci świętych Antoniego i Teodozjusza Kijowsko-Pieczerskich (patronów skitu), przypada we wrześniu.
Skit powołany został do życia w styczniu 2009 roku, formalnie przynależy do monasteru (klasztoru) w Supraślu k. Białegostoku. Jego otwarciem i organizacją zajął się archimandryta Gabriel, w przeszłości przełożony supraskiego klasztoru.
Miejsce bardzo szybko zyskało popularność wśród wiernych, którzy przyjeżdżają do Odrynek na uroczystości religijne nie tylko z okolicznych miejscowości.
Odrynki, gdzie powstał skit, w publikacjach dotyczących historii Cerkwi w północno-wschodniej Polsce wymieniane są wśród miejsc słynących cudami, w przeszłości istniał tu (do połowy XVIII wieku) monaster.
W lesie koło wsi znajduje się również kaplica cmentarna, w tradycji ludowej nazywana Krynoczką, pod wezwaniem św. Jana Złotoustego, zbudowana na początku XIX w.
Skit oznacza pustelnię, a nazwa wiąże się ze Sketis w Egipcie. To miejsce bezludne, gdzie w IV wieku powstała pustelnia, potem osada monastyczna, w której żył mnich Makary.
Pustelnia w Odrynkach powstała w odludnym miejscu, wśród rozlewisk rzeki Narwi, ale stale się rozbudowuje, także dzięki ofiarności i pomocy okolicznych mieszkańców.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."