Wspólny apel Kościołów o zwrot szczątków TU 154M?

Postulat wspólnego apelu obu Kościołów katolickiego w Polsce i Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego o zwrot szczątków samolotu katastrofy smoleńskiej zgłosił abp Stanisław Budzik.

Metropolita lubelski wygłosił wykład pt. "Potrzeba wspólnego świadectwa Kościołów w Polsce i w Rosji – pola współpracy" podczas polsko-rosyjskiej konferencji: „Przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Rola Kościołów i narodów Polski i Rosji”, która odbywa się w Warszawie.

Abp Budzik podkreślił historyczny wymiar „Wspólnego Przesłania do Narodów Polski i Rosji”, podpisane w sierpniu ubiegłego roku przez zwierzchnika Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego patriarchę Cyryla i przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, abp Józefa Michalika.

Wyjaśnił ewangeliczny sens pojednania odwołując się do słów św. Pawła. "Wspólny dokument, nie mający precedensu w tysiącletnich dziejach sąsiedztwa naszych Kościołów i narodów, był odważną odpowiedzią na to naglące wezwanie słowa Bożego" - zaznaczył mówca.

Abp Budzik wskazał na wielowiekowe przenikanie się kultury Wschodu i Zachodu zwłaszcza na terenach dawnej Rzeczypospolitej. Przypomniał, że w I Rzeczypospolitej chociaż Kościół katolicki miał status wyznania panującego, Kościół prawosławny cieszył się dużą swobodą w swej działalności, zaś jego możni wyznawcy piastowali, na równi z katolikami, najważniejsze funkcje państwowe.

Podał świadczące o koegzystencji i przenikaniu się naszych kultur przykłady z malarstwa, architektury i muzyki m.in.: unikatowe freski w Kaplicy Trójcy Świętej na Zamku Lubelskim, czy współcześnie działający od 14 lat w Lublinie Męski Zespół Wokalny Kairos, którego podstawowym repertuarem są mistyczne pieśni cerkiewne, dawne śpiewy kościołów wschodnich. Jego dyrygentem jest urodzony i wykształcony w Moskwie kompozytor i wokalista Borys Somerschaf, mieszkający od 20 lat w Warszawie.

Abp Budzik zwrócił uwagę, że oba Kościoły zdają sobie jednak sprawę, że "pojednanie to proces trudny, wymagający stopniowej przemiany wzajemnego postrzegania, cierpliwej dyskusji na temat zadanych ran oraz odważnego podejmowania wspólnych działań". "Chodzi o to, aby historyczny dokument nie pozostał jedynie na papierze, ale kształtował postawy Rosjan i Polaków, zwłaszcza tych, dla których chrześcijaństwo pozostaje niezmiennie źródłem inspiracji oraz drogowskazem na drodze życiowych wyborów" - zaznaczył hierarcha

"Nadszedł czas, aby przejść od defensywy do ofensywy" - podkreślił abp Budzik. Przypomniał o podjętej przez Kościół katolicki nowej ewangelizacji i podobnych działaniach podjętych przez Kościół prawosławny w Rosji, który dopiero niedawno odzyskał wolność religijną, a już musi przeciwstawiać się zagrożeniom płynących ze współczesnych wyzwań, jakimi są: nie tylko terroryzm i konflikty zbrojne, ale także aborcja i eutanazja, obrona wolności, także religijnej, w tym prawo do obecności religii w przestrzeni publicznej, coraz bardziej zuchwale kwestionowane w Europie, troska o rodzinę i małżeństwo rozumiane jako stały związek mężczyzny i kobiety oraz troska o młodzież.

Metropolita lubelski zachęcił do dyskusji i dalszej refleksji nad kilkoma propozycjami wspólnych działań naszych Kościołów takich jak: promocja chrześcijańskiej koncepcji człowieka, wolności, moralności i rodziny. "Chodzi o to, aby nie koncentrować się na walce i krytyce negatywnych zjawisk, ale także ukazywać pozytywnie piękno i głębię chrześcijańskiego humanizmu zakotwiczonego w prawdzie o stworzeniu człowieka przez Boga i odkupieniu go przez Chrystusa" - zaznaczył arcybiskup.

Zadanie tego mogłyby podjąć zespoły powołane przez oba Kościoły, w których mogliby uczestniczyć specjaliści z danych dziedzin, a także przedstawiciele organizacji promujący wspomniane wartości. Mogłyby one także podjąć próbę wspólnego oddziaływania na życie polityczne i ustawodawstwo, np. wspólne stanowisko wobec konkretnych problemów, wspólne zwracanie się do polityków, może nawet projekty konkretnych rozwiązań prawnych.

Abp Budzik zachęcał także do szerokiej współpracy pomiędzy uczelniami i wydziałami w organizacji sympozjów i konferencji, dzielenia się dorobkiem filozoficznym i teologicznym, wspólne projekty badawcze i dydaktyczne.

Ponadto wskazał na potrzebę pogłębienia kontaktów w dziedzinie kultury wykorzystując do tego istniejące w Polsce formy twórczego i krytycznego dialogu z kulturą współczesną, jak Zjazdy Gnieźnieńskie, Kongresy Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie czy Dziedziniec Dialogu, a także współdziałanie w przestrzeni kultury masowej, np. przez wspieranie dzieł filmowych, muzycznych czy literackich promujących wartości chrześcijańskie.

Metropolita lubelski zachęcił także do utworzenia zespołu do opracowania wspólnych podręczników do nauki historii na wzór inicjatyw jakie miały miejsce w relacjach polsko-niemieckich.

Na koniec abp Budzik zgłosił postulat wspólnego apelu obu Kościołów o zwrot szczątków samolotu katastrofy smoleńskiej, co przyczyniłoby się do usunięcia jednej z ważnych przeszkód na drodze porozumienia i pojednania między naszymi narodami. "Na wiosnę przyszłego roku upłynie czwarta rocznica katastrofy smoleńskiej. Na początku wydawało się, że to tragiczne wydarzenie zjednoczy w bólu Polaków i Rosjan oraz Polaków między sobą. Dziś boleśnie dzieli Polaków. Dzieli niestety także Polaków i Rosjan. Głównym problemem jest przetrzymywanie przez stronę rosyjską szczątków rozbitego samolotu już od prawie czterech lat, co jest zupełnie niezrozumiałe zarówno dla zwyczajnych ludzi, jak i dla świata polityki" - powiedział abp Budzik.

"Wkraczając na obszary wspólnego działania i podejmując wymienione i podobne im kroki, znajdziemy się – jak ufam – na drodze, która nas niepostrzeżenie, ale realnie przybliżać będzie do ideału, jaki został sformułowany pod koniec „Wspólnego Przesłania…”: „aby każdy Polak w każdym Rosjaninie i każdy Rosjanin w każdym Polaku widział przyjaciela i brata” - zakończył metropolita lubelski.

«« | « | 1 | » | »»

Reklama