Sąd Najwyższy w Lahaurze nie rozpatrzył dziś odwołania Asii Bibi, skazanej na śmierć przez powieszenie za rzekomą obrazę Mahometa.
Posiedzenie sądu przewidziano na dzisiaj. Wcześniej wielokrotnie je odraczano. Tym razem odwołano je bez podania powodu ani wyznaczenia kolejnej daty.
W rzeczywistości motywacja trybunału dla nikogo nie jest tajemnicą. Sędziowie boją się rozpatrzyć sprawę Asii Bibi, ponieważ politycy, którzy występowali w jej obronie przypłacili to życiem. Podobny los spotkał również pakistańskich sędziów, którzy w przeszłości odważyli się uniewinnić chrześcijan oskarżonych o znieważenie Mahometa. Pakistańska katoliczka znajduje się w celi śmierci od 2010 r. Islamiści domagają się jej egzekucji.
Według gazety Mosaico CSI, rozkaz dyktatury został wykonany w nocy 28 stycznia.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Najnowsze badania przeprowadziło Centrum Razumkowa w Kijowie.