W Watykanie rozpoczyna się jutro sesja plenarna Papieskiej Rady dla Popierania Jedności Chrześcijan.
Tym razem będzie ona miała charakter szczególny, przypomni bowiem 50-lecie soborowego dekretu o ekumenizmie. Zostanie on przeanalizowany z trzech punktów widzenia: katolickiego, prawosławnego i protestanckiego. Na sesji plenarnej nie zabraknie też smutnych akcentów. Poważnym zagrożeniem dla ekumenizmu okazało się zaangażowanie prawosławnego patriarchatu moskiewskiego w konflikt na Ukrainie. Mówi przewodniczący Rady kard. Kurt Koch.
„Musimy przyznać, że konflikt polityczny na Ukrainie sprowokował również konflikt ekumeniczny – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Koch. – Ze strony patriarchatu rosyjskiego padło bowiem wiele oskarżeń pod adresem Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie. Jest to smutne, bo Kościoły powinny być narzędziem pojednania w tym kraju. Mam nadzieję, że znajdziemy nową drogę pojednania i pokoju między Kościołami, mając również na względzie jedność społeczeństwa”.
Było to największe masowe porwanie uczniów szkoły od ataku z marca 2024 r.
Lokalny Kościół wskazuje na prawdopodobny udział Boko Haram.
Prawie 5,4 miliarda ludzi żyje dziś w krajach, gdzie wolność religijna jest poważnie naruszana.
Powodem dopuszczanie kobiet do urzędu pastora oraz progresywne podejście do osób LGBT+.
Podobnie jak w Kościołach chrześcijańskich tradycji zachodniej, trwa cztery niedziele.
Papież odwiedził katedrę Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego.