W jednym z największych obozów dla uchodźców w irackim Kurdystanie poświęcono nowy kościół. Proboszcz jest ten sam.
Został on wybudowany przez chrześcijańskich uciekinierów z Mosulu i otrzymał wezwanie Zwiastowania Pańskiego, tak jak jedna ze świątyń zniszczonych w tym mieście przez fundamentalistów z Państwa Islamskiego.
Murowany kościół jest w kształcie namiotu, co przypomina o codziennych realiach w jakich od ponad roku przychodzi żyć ponad 1,5 tys. chrześcijańskich rodzin wygnanych ze swych domów przez islamistów. Co ciekawe kościół ma tego samego proboszcza co w Mosulu. Ks. Emmanuel został bowiem wypędzony razem z wiernymi i teraz służy im opieką w obozie dla uchodźców. Msze w nowej świątyni będą sprawowane dwa razy dziennie. Ponadto dzieci będą tam uczęszczać na lekcje katechizmu i próby chóru.
W poświęceniu nowego kościoła licznie uczestniczyli przedstawiciele wspólnoty chaldejskiej i syryjsko-prawosławnej, co jak podkreślono jest widzialnym znakiem tego, jak bardzo prześladowania zjednoczyły chrześcijan Bliskiego Wschodu.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.