Relacje chrześcijańsko-muzułmańskie w Pakistanie wciąż pozostają napięte.
W miejscowości Bath, niedaleko Lahaury w prowincji Pendżab, po utarczkach między przedstawicielami obydwu religii spłonął protestancki kościół. Należał on do wspólnoty o nazwie Kościół Apostolski.
Kiedy wierni byli tam zebrani na wieczornym nabożeństwie, ich śpiewy słychać było na zewnątrz przez głośniki, co zbulwersowało muzułmanów, którzy uznali, że przeszkadza to w ich modlitwach. Doszło wówczas do poważnego starcia między obydwoma wspólnotami religijnymi. Następnej nocy kościół został podpalony. Incydent usiłuje wyjaśnić miejscowa policja, która szuka sprawców pożaru.
"Mieć państwo i bezpieczeństwo, nie zgodzimy się, by muzułmanie rządzili nami siłą”.
W tym roku - co nie jest częste - przypadają u nich w tym samym terminie, co u katolików.
„Święty ogień” z grobu Jezusa został przekazany zgromadzonym wśród głośnych okrzyków wiernych.