Nie mają spokojnego życia chrześcijanie, którym udało się powrócić na tereny Równiny Niniwy wyzwolone przez Kurdów spod okupacji Państwa Islamskiego.
Bojownicy ISIS napadli 3 maja na Teleskuf, chrześcijańską wioskę niedaleko miasta Alkosz, i zranili strzegących ją wyznawców Chrystusa, których trzeba było zawieźć do okolicznych szpitali.
W sierpniu 2014 r. mieszkańcy wioski Teleskuf schronili się w irackim Kurdystanie, kiedy ISIS zajął Równinę Niniwy. Gdy po kilku miesiącach dżihadyści wycofali się z okolic tej miejscowości, a kontrolę nad nimi przejęli Kurdowie, chrześcijanie mogli wrócić i powierzono im pełnienie pewnych zadań ochronnych. Ostatni atak budzi obawy, że znowu będą musieli uchodzić, jeśli Państwo Islamskie tam powróci. Jest tym zaniepokojony patriarchat chaldejski.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."