Wierni Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego rozpoczęli w poniedziałek post, który stanowi duchowe przygotowanie do Bożego Narodzenia. Wigilia tych świąt - według kalendarza juliańskiego - przypada 6 stycznia.
40-dniowy post zwany filipowym, to odpowiednik adwentu u katolików, ale jest od niego dłuższy. Dla wiernych, obchodzących święta religijne według kalendarza juliańskiego, zawsze zaczyna się 28 listopada, a ostatnim jego dniem jest Wigilia Bożego Narodzenia.
Nazwa postu pochodzi od apostoła Filipa, bo zaczyna się po dniu pamięci o nim. Post ów był przestrzegany już w początkach chrześcijaństwa, choć wtedy był krótszy (u niektórych chrześcijan trwał siedem dni). W 1166 roku jego stałą datę i długość ustanowił sobór w Konstantynopolu.
Prawosławni duchowni podkreślają, że post powinien być okresem wzmożonej pobożności, walki z grzechem i duchowego doskonalenia się.
Zaleca się rezygnację z jedzenia w tym czasie posiłków mięsnych, a także nabiału, a w ostatnim tygodniu - nawet ryb. Ścisłe przestrzeganie postu w całym tym okresie jest jednak indywidualną sprawą wiernych. Bezwzględny post obowiązuje prawosławnych w Wigilię Bożego Narodzenia.
Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS, ale uznawanych przez hierarchów za niemiarodajne, przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce w ostatnim spisie powszechnym zadeklarowało 156 tys. osób.
Przyjmuje się, że centrum prawosławia jest województwo podlaskie, bo to tam są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi. Właśnie w tej części kraju wierni, przy ustalaniu dat większości cerkiewnych świąt, nadal korzystają z kalendarza juliańskiego.
W centralnej i zachodniej Polsce wielu prawosławnych obchodzi jednak święta Bożego Narodzenia w tym samym czasie co katolicy, czyli pod koniec grudnia. U tych wiernych Cerkwi post filipowy rozpoczął się 15 listopada.
W połowie 2014 roku polska Cerkiew formalnie wróciła do tzw. starego stylu, czyli kalendarza juliańskiego. Zdecydował o tym wówczas sobór biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, odwołując decyzję sprzed 90 lat o posługiwaniu się kalendarzem gregoriańskim.
Przez lata w praktyce parafii utrwalił się bowiem taki stan, że część zaczęła stosować ten kalendarz, część zaś pozostała jednak przy tzw. starym stylu i obecnie jest ich większość.
Po decyzji soboru z 2014 roku nadal część parafii nadal opiera się na kalendarzu gregoriańskim, bo decyzja soboru nie oznaczała automatycznej zmiany. Tam gdzie jest taka potrzeba, może być bowiem praktykowany nadal nowy styl.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.