W Pakistanie podpalono kościół. To kolejny atak w ostatnich dniach na chrześcijan w tym kraju.
„Nie otrzymywaliśmy wcześniej żadnych pogróżek ani nie żyjemy z nikim w niezgodzie. To podpalenie i zniszczenie naszej świątyni jest dla nas wszystkich czymś szokującym” – powiedział tamtejszy pastor.
Do ataku doszło w minioną niedzielę w Pakistanie, w pobliżu Lahauru, gdzie nieznani sprawcy obrzucili kościół jednej ze wspólnot chrześcijańskich butelkami zapalającymi. W jego wyniku spaliło się całe wnętrze oraz księgi i szaty liturgiczne. „Członkowie naszej wspólnoty odczuwają wielki ból, widząc swój kościół tak zniszczony. Modlimy się jednak za tych bandytów i pozostawiamy wszystko w rękach Boga. On umocni i zachowa Swój lud” – powiedział pastor.
W wypowiedzi udzielonej agencji Fides arcybiskup Karaczi Joseph Coutts potępił ten akt przemocy i przypomniał o niedawnym ataku na chrześcijan w Kwecie w zachodnim Pakistanie, gdzie zginęło dwóch chrześcijan.
Sprawcami byli bojownicy z ugrupowania ADF powiązanego z Państwem Islamskim.
„Jego Świątobliwość życzy Papieżowi Rzymu szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Decyzje zakończonego synodu nie przyniosą też wzrostu zaufania.
W zeszłym roku z takiej możliwości skorzystała rekordowa ilość par.