Anglikanie dyskutują sprawę powierzania funkcji biskupa kobietom. Będzie ona jednym z punktów rozpoczynających się 4 lipca w Londynie pięciodniowych (4-8 lipca) obrad Synodu Generalnego Kościoła Anglii.
Kwestia ta utrudnia relacje katolicko-anglikańskie – powiedział agencji SIR ks. Donald Bolen, który zajmuje się nimi w Papieskiej Radzie ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
W nocie dla agencji prasowej włoskiego episkopatu ten kanadyjski prałat z Kurii Rzymskiej zwrócił uwagę, że wspomniana kwestia poważnie dzieli anglikanów. Wielu księży i parafii Kościoła Anglii oświadczyło, że nie zamierza uznać władzy „biskupek”. Tymczasem coraz więcej prowincji Wspólnoty Anglikańskiej opowiada się za kapłaństwem i biskupstwem kobiet. Te wewnętrzne podziały wśród anglikanów znacznie utrudniają Kościołowi katolickiemu relacje z tym wyznaniem. Ks. Bolen wspomniał też niedawną Globalną Konferencję ds. Przyszłości Kościoła Anglikańskiego (Global Anglican Future Conference, GAFCON) w Jerozolimie (22-29 czerwca) i wydaną na jej zakończenie deklarację. Mówi ona o utworzeniu rady prymasów prowincji anglikańskich broniących tradycyjnego nauczania moralnego. Taka struktura kościelna podważa jednak wewnętrzne więzi cementujące Wspólnotę Anglikańską.
19 lipca rozpocznie się w Canterbury zwoływana co 10 lat konferencja Lambeth z udziałem wszystkich biskupów anglikańskich. Kościół katolicki – powiedział agencji SIR ks. Bolen – wyśle na to spotkanie swych obserwatorów. Życzy on anglikanom, aby przezwyciężyli obecne napięcia i aby ich doktryna umocniła się w wierze apostolskiej podzielanej z katolikami.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."