Niemożliwa ucieczka, czyli o ewangelii, języku i manipulacji

Rzeczywistość mediów funkcjonuje na różnych piętrach i poziomach. Obok najgorszego kiczu i fałszu istnieje dobra informacja, wiedza i refleksja.

Taka funkcja języka zaczyna gwałtownie zanikać. Nie musi to być krasomówcza oracja, czasem wystarczy jedno proste zdanie. Czasem zaś będzie to długa, zażarta dyskusja, która wprawdzie nikogo na ogół nie przekona, nie przełamie, ale zasieje przysłowiowe "ziarno myśli" mające szansę, choćby po latach, wydać pożądane owoce. Ponieważ jednak ludzie coraz bardziej odzwyczajają się od rozmowy i coraz słabiej posługują się językiem (o ile tylko przedmiot rozmowy nie dotyczy ściśle ich życia codziennego, pracy czy pasji życiowej), powstaje problem, w jaki sposób mają sobie nawzajem przekazywać swoje myśli.

Wbrew pozorom sprawa użycia takiego, czy innego języka nie jest zagadnieniem typu użycia bardziej czy mniej wygodnego narzędzia, lecz staje się czasem problemem wręcz ideologicznym. Jest to świadoma manipulacja językowa. Przykładów zaś na to zjawisko dostarcza nie tak odległa historia naszego kraju, w szczególności funkcjonowanie radia i telewizji podporządkowanych bieżącym interesom propagandy i indoktrynacji. Może to polegać na kłamstwie, pomijaniu czy zatajeniu niektórych faktów, o których odbiorca powinien wiedzieć.

Bóg staje się celem i sensem człowieka (jak było to u Matki Ewy), jako twórcy kultury i jego działalności kulturotwórczej, wobec czego Bóg - jako przedmiot wiary, otwiera przed człowiekiem nieskończone perspektywy dotyczące m.in. jego dzieła i działania. Dzięki wierze człowiek jest zdolny tworzyć i działać, a to rodzi wielką kulturę. Wspólnota ludu Bożego, to bycie ku innym.

Chrystus przyszedł, by służyć innym i oddać życie za życie świata. Stąd fascynacja Chrystusem wywiera niezatarte piętno na ludzkiej kulturze. Ewangelia nakazuje tak kształtować nasze życie, by nie dokładać ciężaru do cierpień drugich, lecz, owszem, dźwigać i podnosić, krzepić i osłaniać, pocieszać i utwierdzać w wierze. Ewangelia Chrystusowa jest ewangelią miłości. Chrześcijaństwo zaś nie jest wrogiem niczego, co ludzkie. Rozumie, stara się dźwigać, umacniać, prowadzić. A co niezgodne z Prawem Bożym - porządkować tak, aby nie stało się zgubą, ale błogosławieństwem życia.

Prawdą jest to, że społeczeństwo, w którym przyszło obecnie działać Kościołowi chrześcijańskiemu, zmusza go do wypracowania nowych form istnienia i przekazu treści poselstwa o zbawieniu w Jezusie.

Zdaniem wielu, żyjemy w wieku, w którym dominują lęk i poczucie bezsensu, pytania o sens egzystencji, osamotnienie i tragizm w otaczającym świecie. Wiek XX nazywany jest często także wiekiem kryzysów. Przyczynę rozprzestrzeniającego się kryzysu religijnego należy upatrywać w sposobie myślenia i przeżywania współczesnego człowieka, charakteryzującego się: racjonalizmem, indywidualizmem, krytycyzmem. Człowiek współczesny dąży do całkowitej duchowej samodzielności, szuka nowych myślowych rozwiązań i boi się przyjmować utarte przekonania.

Materializm współczesnej cywilizacji spowodował alienację człowieka. Wiele jednostek zagubiło się duchowo i religijnie, ponieważ cywilizacja współczesna zrujnowała ich dotychczasowe schematy życia.

Często media tworzą nierzeczywisty obraz, wyzwalają złudne marzenia, oczekiwania, zwłaszcza w umysłach młodych ludzi. A jednak środki masowego przekazu, w których środowisku żyjemy i poruszamy się, mogą być i są przyjazne, i bardzo pomocne, ale wówczas, gdy je zrozumiemy oraz zdecydujemy, że jakość ludzkiego życia, mimo ogromnego wpływu mediów, zależy od postępowania z własnym sumieniem. Dotyczy to twórców i odbiorców przekazów masowych.

Chrześcijaństwo powinno dążyć do wspólnoty, której nadzieją i drogą prowadzącą do niej jest Jezus Chrystus.

Bóg podzielił los ludzkości, by pokazać nieskończoność boskiej miłości i życia. Zaproszenie do tego wymaga uwolnienia od osobistych, egoistycznych trosk i wejścia w świat innych ludzi. To powinien głosić Kościół, korzystając z mediów, bo ucieczka przed światem jest niemożliwa.

Artykuł pochodzi z kwartalnika "Warto" wydawanego przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama