Unikatowy 700-letni egzemplarz Biblii wraca do katedry w Canterbury. W czasie reformacji, wraz z wieloma innymi zabytkami księga została usunięta z biblioteki. Po prawie pięciu wiekach została odzyskana przez wspólnotę anglikańską.
Biblia Lyghfielda – nazwana tak od nazwiska zakonnika, który kiedyś był jej właścicielem – powstała pod koniec trzynastego stulecia. 690 kosztownych welinowych stron manuskryptu zdobią bogate iluminacje, wykonane najprawdopodobniej w Paryżu. W czasie, gdy król Henryk VIII zlikwidował klasztor w Canterbury, zniknęła wraz z 30 tys. innych książek z monastycznej biblioteki. Jak do tej pory z dawnych zbiorów udało się odzyskać jedynie 30 egzemplarzy.
Biblię udało się odkupić za 100 tys. funtów od prywatnego właściciela na specjalnej aukcji. Wystawiona w katedralnym muzeum ma odgrywać kluczową rolę w opowiadaniu historii przewrotu reformacyjnego w Anglii.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Podczas liturgii odczytano Przesłanie Soboru Biskupów z okazji 100-lecia autokefalii.