Kard. Souraphiel: Mamy wojnę we własnym domu!

W Etiopii miało miejsce krwawe rozgromienie antyrządowych zamieszek w regionie Oromia. Śmierć poniosło ponad 80 osób z Etiopskiego Kościoła Prawosławnego. W ubiegłą niedzielę na tę tragedię zareagował też papież Franciszek. W czasie południowego spotkania z wiernymi zapewnił o swej bliskości z tą wspólnotą i poprosił o modlitwę za ofiary przemocy.

Kard. Berhaneyesus Souraphiel jest wdzięczny papieżowi za zabranie głosu w tej sprawie. Jego zdaniem Etiopia potrzebuje dziś szczególnej uwagi ze strony wspólnoty międzynarodowej, zwłaszcza w kontekście zapowiedzianych na maj wyborów. Wyznał, że przyznanie pokojowej Nagrody Nobla premierowi Abiy Ahmedowi za proces pojednania z Erytreą, wzbudziło w kraju radość i nadzieję. Kard. Souraphiel nadal wierzy, że premier Ahmed nie chce odpowiadać na protesty przemocą i wie, że jedynym rozwiązaniem problemów Etiopii jest dialog i pojednanie.

Zdaniem metropolity Addis Abeby narastające ostatnio napięcia są związane z przyszłorocznymi wyborami. Obawia się on również ingerencji sił międzynarodowych, które dążą do destabilizacji Etiopii, drugiego pod względem liczby mieszkańców kraju Afryki. Przypomina on zarazem, że premier i parlament powołali krajową komisję pojednania, a jej kierownictwo powierzono katolikom, choć stanowią oni zaledwie 2 proc. mieszkańców. Stojący na czele komisji kard. Souraphiel ma w programie spotkania z gubernatorami regionów, przywódcami etnicznymi i politycznymi. To oni muszą przekonać ludzi, że Etiopia potrzebuje spokoju i pojednania - uważa metropolita Addis Adeby.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama