- Gdy zaczynamy prawdziwie naśladować Jezusa, wówczas życzliwość staje się naszym standardowym zachowaniem - mówił ks. Jarosław Szmajda z prawosławnej parafii pw. Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy w Gorzowie Wlkp.
Nabożeństwo na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odbyło się 24 stycznia w tymczasowej kaplicy gorzowskiej katedry. Modlitwie przewodniczył proboszcz katedry ks. Zbigniew Kobus, a kazanie wygłosił ks. Szmajda. - Chrześcijanin powołany jest do realizacji wezwania Chrystusa. On pragnie, aby pośród nas wszystkich miłość była podobna do tej, jaką On sam nas umiłował - mówił kaznodzieja.
- Człowiek, oddając cząstkę siebie, swojej pracy, życzliwości, solidności innemu człowiekowi, zaczyna dostrzegać prawdziwy sens swojego istnienia, zdaje sobie wówczas sprawę z tego, po co żyje. Jezus przyszedł na ziemię jako człowiek, by dać nam przykład realizacji dobra. Przyszedł po to, by przygotować nas do życia w niebie, by pokazać, jak być człowiekiem, by nauczyć nas, jak należy żyć i jak należy kochać - dodał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."