Pod znakiem ekumenizmu i migracji. Papież Franciszek jedzie na Cypr

Drugim etapem podróży Papieża będzie Grecja.

W dniach 2-4 grudnia Franciszek udaje się z wizytą apostolską na Cypr. Będzie przebywał w stolicy kraju Nikozji. 35. zagraniczna podróż apostolska papieża będzie przebiegała pod znakiem ekumenizmu i migracji. Spotka się on z licznymi przedstawicielami prawosławia oraz z młodymi ludźmi, migrantami i uchodźcami. Hasłem pielgrzymki są słowa: „Umacniajcie się nawzajem w wierze”. W 2010 r., jako pierwszy papież, odwiedził Cypr, Benedykt XVI. Drugim etapem papieskiej pielgrzymki będzie Gracja, gdzie Ojciec Święty odwiedzi Ateny i wyspę Lesobs.

Papieskie słowo przed pielgrzymką

„Przybywam z radością, właśnie w imię Ewangelii, śladami pierwszych wielkich misjonarzy, zwłaszcza apostołów Pawła i Barnaby. Dobrze powrócić do źródeł i ważne, aby Kościół na nowo odkrył radość Ewangelii” – powiedział papież w przesłaniu wideo wystosowanym do mieszkańców Cypru i Grecji przed pielgrzymką.

Franciszek wyraził pragnienie, aby zaczerpnąć ze źródeł braterstwa w szczególnym momencie rozpoczęcia procesu synodalnego w Kościele powszechnym. Ta podróż niesie w sobie „łaskę synodalną”, ducha braterstwa apostolskiego, które papież pragnie dzielić podczas spotkań z liderami lokalnych Kościołów prawosławnych. Ojciec Święty zwrócił się także do katolików stanowiących w tych krajach „małą trzodę”. Skierował zachętę wypowiedzianą przez Jezusa, dobrego Pasterza: „Nie bój się, mała trzódko” (Łk 12, 32).

Franciszek zaznaczył, że będzie miał także okazję zanurzyć się w starożytnych źródłach Europy. Cypr to skrawek Ziemi Świętej w Europie, Grecja jest ojczyzną kultury antycznej. Europa nie może pomijać basenu Morza Śródziemnego, tego morza, które było świadkiem rozszerzania się Ewangelii oraz rozwoju wielkich cywilizacji. „To morze, które łączy wiele ziem, zaprasza do płynięcia razem, a nie wzbudzania podziałów, aby każdy czynił to na swoje konto, szczególnie w tym okresie, w którym walka z pandemią wymaga nadal wielkiego zaangażowania, a kryzys klimatyczny ciąży coraz bardziej” – stwierdził papież.

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że morze, które obejmuje wiele narodów, poprzez swoje otwarte porty przypomina, że źródła zgodnego współistnienia znajdują się we wzajemnym przyjęciu.

„Ekumenizm i wyzwania stojące przed cypryjskim społeczeństwem mają być głównym tematem wizyty papieża Franciszka na śródziemnomorskiej wyspie” – twierdzi wikariusz patriarchatu łacińskiego dla Cypru o. Jerzy Kraj. Pochodzący z Polski franciszkanin ma również nadzieję, że będzie to impuls do większego wsparcia międzynarodowego. „Mamy nadzieję, że nasza sytuacja zostanie dostrzeżona” – mówi o. Kraj. Jego zdaniem nie tylko Kościół, ale cały kraj doświadcza tu wielu trudności, takich jak stosunki z zagranicą, co wpływa na ekumenizm, rzeczywistość migrantów, ale przede wszystkim podział wyspy na dwie części.

Program

Zapowiedź podróży papieża na Cypr była wielkim zaskoczeniem dla małego Kościoła katolickiego w tym kraju, liczącego ok. 30 tys. wyznawców – łacinników i maronitów. „Nie sądziliśmy, że po Benedykcie XVI w 2010 r. jeszcze jakiś papież wróci na tę małą wyspę zaledwie po 11 latach” – powiedział polski franciszkanin. Jego zdaniem, świadczy to „bardzo pięknie o duchu Franciszka, że wybrał Cypr, gdyż jest to peryferia nie tylko geograficzna, ale także egzystencjalna”.

2 grudnia około godziny 15.00 Ojciec Święty zostanie powitany na międzynarodowym lotnisku w Larnace. Następnie spotka się w katedrze maronickiej w Nikozji z duchowieństwem, zakonnikami, siostrami zakonnymi, diakonami, katechetami oraz członkami stowarzyszeń i ruchów kościelnych.

O godz. 17.00 papież zostanie przyjęty w pałacu prezydenckim przez prezydenta Nikosa Anastasiadisa i spotka się z władzami, przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego oraz korpusem dyplomatycznym.

3 grudnia Franciszek złoży wizytę arcybiskupowi prawosławnemu Chryzostomowi II oraz spotka się ze Świętym Synodem. Potem odprawi Mszę św. na stadionie w Nikozji oraz weźmie udział z modlitwie ekumenicznej z migrantami w kościele parafialnym Świętego Krzyża.

4 grudnia przed południem po pożegnaniu Ojciec Święty uda się do Aten, stolicy Grecji.

Logo wizyty na Cyprze przedstawia mapę wyspy, a na jej tle papieża Franciszka i św. Barnabę, jej patrona. Po prawej stronie umieszczono gałązkę oliwną i kłos zboża – znaki pokoju i komunii. Na górze i na dole, po grecku i po angielsku, wypisano motto podróży: „Umacniajcie się nawzajem w wierze”, nawiązujące do imienia Barnaby, które oznacza Syna Pocieszenia, o czym można przeczytać w księdze Dziejów Apostolskich. Wskazuje ono na znaczenie wzajemnego pocieszania i zachęty, które są istotne dla dialogu, spotkania i przyjmowania, a także cechami charakterystycznymi życia i historii Cypru. W kolorystyce loga wykorzystano barwy flagi cypryjskiej (pomarańczowy i zielony) oraz watykańskiej (biały i żółty).

Kompletny program papieskiej pielgrzymki publikujemy TUTAJ.

Drut kolczasty dzieli wyspę

„Na Cyprze można spotkać wszystko to, co się dzieje na Bliskim Wschodzie: konflikty polityczne, które stają się religijnymi. Cypr grecki – chrześcijański i turecki – muzułmański. Turcja i Grecja to dwa kraje, które nigdy nie przepadały za sobą. Potem jest problem związany z energetyką, chodzi o gaz i dotyczy to Turcji, Izraela, Libanu i Cypru. Kraj, chociaż jest wyspą, zawiera w sobie wszystkie sprzeczności świata wschodniego i zachodniego. Basen śródziemnomorski kryje w sobie wszystkie te problemy, a Cypr jest wyraźnym tego symbolem” – mówi łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa, któremu podlegają katolicy w Izraelu, Jordanii, Palestynie i na Cyprze.

Na podzielonej od 1974 r. wyspie papież zetknie się z problemami wewnętrznych przesiedleń i migracji. Większa część południowa jest rządzona przez Republikę Cypryjską, podczas gdy część północna znajduje się pod kontrolą Tureckiej Republiki Cypru Północnego, która jest uznawana jedynie przez Turcję. Po podziale Grecy prawosławni opuścili większość swoich wiosek i cerkwi i przenieśli się na teren Republiki Cypru, a Turcy, którzy mieszkali głównie w okolicy Pafos, opuścili te tereny. Część północna wyspy jest muzułmańska, a południowa chrześcijańska. Choć konflikt cypryjsko-turecki ma charakter stricte polityczny a nie religijny, to polityczne wykorzystywanie religii nie raz daje o sobie znać.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |