To ona prowadzi do postrzegania drugiego jako wroga. Natomiast braterstwo promowane przez Franciszka jest proroczą drogą.
Podczas odbywającej się w Londynie międzynarodowej konferencji o wolności religijnej, uczestnicy mieli okazję wysłuchać przesłania skierowanego przez przedstawiciela Watykanu. „Próżnia sensu łatwo rodzi strach, który prowadzi do postrzegania drugiego jako zagrożenia i wroga, a także do zamknięcia się w obronie z góry przyjętych poglądów” – powiedział prefekt Dykasterii ds. Dialogu Międzyreligijnego.
Konferencja została zorganizowana przez rząd Wielkiej Brytanii. Jej celem jest stworzenie platformy rozmowy przedstawicieli rządów, różnych religii i społeczeństwa obywatelskiego, by dyskutować i apelować o podejmowanie globalnych działań na rzecz zapobiegania naruszeniom wolności religii i promowania swobody przekonań. Zrzesza ona m.in. członków Międzynarodowego Sojuszu na rzecz Wolności Religijnej i Przekonań z 36 krajów.
W swoim wystąpieniu kard. Miguel Angel Ayuso Guixot przytoczył podstawy nauczania Kościoła o wolności religijnej, mające swoje korzenie w Soborze Watykańskim II. Przywołując deklarację o wolności religijnej Dignitatis Humanae, przypomniał, że podejście człowieka do religii powinno być „wolne, prowadzone z pomocą nauczania, komunikacji i dialogu, gdzie ludzie wyjaśniają sobie nawzajem prawdę, którą odkryli bądź uważają za odkrytą, by w ten sposób pomagać sobie nawzajem w jej poszukiwaniu”. Warunkiem przyjęcia prawdy jest zawsze osobista zgoda.
Kościelne nauczanie obejmuje także stosunki między wspólnotami religijnymi a państwem. Te ostatnie nie mogą wymuszać ani zakazywać przekonań religijnych. Praktyki religijne fundamentalnie opierają się na wewnętrznych wolnych aktach, których nikt nie może zakazywać. Nie można zakazać także uzewnętrzniania przekonań, o ile służy to dobru wspólnemu.
Duchowny odniósł się także do współczesnych zagrożeń dla swobody życia religijnego. Jak zaznaczył, ekstremizm i fundamentalizm rosną nie tylko przez wykorzystywanie religii przez władzę, ale także z powodu utraty tożsamości społeczeństw zachodnich i swoistej „próżni ideałów”. „Ta próżnia sensu łatwo rodzi strach, który prowadzi do postrzegania drugiego jako zagrożenia i wroga, a także do zamknięcia się w obronie z góry przyjętych poglądów” – przekazał duchowny. Dlatego powszechne braterstwo promowane przez Franciszka jest proroczą drogą rozwoju w naszych czasach. Jego metodą jest dialog, który nie jest dyplomacją ani chęcią uzyskania czyichś względów. „Celem dialogu jest nawiązanie przyjaźni, pokoju i harmonii oraz dzielenie się wartościami i doświadczeniami duchowymi i moralnymi w duchu prawdy i miłości” (Fratelli tutti, 271).
Według Open Doors obecnie około 309 mln chrześcijan na całym świecie doświadcza prześladowań w 50 krajach.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."