Kardynal sceptycznie odniósł się też do procesu reformy Kościoła katolickiego w Niemczech.
Kardynał Kurt Koch sceptycznie ocenia szanse na pogłębienie jedności Kościołów. „Dziś stajemy wobec trudności, że wciąż nie mamy wspólnej wizji celu ekumenizmu” – powiedział w rozmowie z gazetą „Badisches Tagblatt” przed zbliżającym się zgromadzeniem ogólnym Światowej Rady Kościołów (ŚRK) w dniach 31 sierpnia – 8 września w niemieckim Karlsruhe. Prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan tłumaczył, że „każdy Kościół ma swoją własną ideę jedności swojego Kościoła i dlatego ma pokusę zastosowania tej wizji również do celu ekumenizmu”.
W opinii kard. Kocha na przykład Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD) „wypracował swój wewnątrzprotestancki model ekumeniczny i niekiedy ma tendencję do stosowania go w relacjach z nami”. „Ekumenizm nie może jednak polegać na próbie narzucenia czegoś partnerom. Musimy raczej znaleźć w dialogu to, co nas łączy”, tłumaczył watykański „minister ds. ekumenizmu”, który będzie przewodniczył delegacji watykańskiej w Karlsruhe z udziałem 350 przedstawicieli Kościołów z całego świata.
Jednocześnie kard. Koch sceptycznie odniósł się do procesu reformy Kościoła katolickiego w Niemczech – Drogi Synodalnej. Jej czwarte zgromadzenie generalne odbędzie się w dniach 8-10 września we Frankfurcie nad Menem. Watykański hierarcha przypomniał, że papież Franciszek jest zaniepokojony Drogą Synodalną, czemu dał wyraz w liście do Kościoła w Niemczech. „Do tej pory nie odnosi jednak wrażenia, że wyrażone przez niego obawy są naprawdę poważnie traktowane w Niemczech”, stwierdził kard. Koch.
Watykański purpurat przyznał, że podziela stanowisko papieża. „Bardzo uważnie śledzę Drogę Synodalną i jestem zaniepokojony tym, dokąd doprowadzi ta droga w Kościele katolickim w Niemczech. Trzeba pilnie podjąć odpowiedzialną dyskusję na ten temat i w niej pozostać” – stwierdził prefekt Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
Nawiązują on do historii pastuszków, którzy zauważyli na polach betlejemskich jasność.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.