Kościół w Indiach przeżywa ogromne trudności

W dniu 3 maja 2023 r. w stanie Manipur w Indiach wybuchły walki na tle etnicznym między ludem Meitei, zamieszkującym dolinę Imphal, a ludnością plemienną Kuki z okolicznych wzgórz. Konflikt ma także podłoże religijne, ponieważ Meitei to zasadniczo wyznawcy hinduizmu, a Kuki to głownie chrześcijanie, m.in. katolicy. W wyniku przemocy zginęło ponad 180 osób, ponad 300 jest rannych, a około 55 tys. wysiedlonych. Bardzo trudną sytuację opisuje bp Dominic Savio Fernandes.

„To jak brat przeciwko bratu i siostra przeciw siostrze. Miłość została zastąpiona nienawiścią (…) zwierzęta są ważniejsze niż ludzie; (…) kobiety i mężczyźni są bezlitośnie bici i linczowani za religię, którą wyznają; rozwój finansowy jest przedkładany nad rozwój ludzki; fake newsy zastąpiły prawdę! Nasz wielki kraj, Indie, kraj Mahatmy, nie może podążać w kierunku, w którym zmierza” – apeluje bp Fernandes.

Podkreśla on, że obowiązkiem każdego mieszkańca Indii jest wzniesienie się ponad różnice oraz praca nad przywróceniem miłości, tolerancji i wrażliwości zaczynając od siebie. Biskup pomocniczy Manipur pisze, że nie ma sensu budować świątyń, kościołów, meczetów, jeśli w sercach nie ma miłości. „Przecież Bóg mieszka przede wszystkim w naszych sercach – gdzie jest miłość, tam jest Bóg. Niech Bóg powróci, by zamieszkać w naszej ziemi. Niech w Indiach znów zapanuje miłość i pokój” – pisze bp Fernandes.

Katolicy przeżywają bardzo trudną sytuację nie tylko w Manipurze, ale także w innych stanach Indii. Jak podaje AsiaNews kilka dni temu w kościele w Vasai, w stanie Maharashtra miał miejsce akt wandalizmu. Figura Matki Bożej została zrzucana na ziemię, chrzcielnica przesunięta w inne miejsce, księgi porozrzucane po posadzce świątyni. Trudności przeżywają także kapłani, ponieważ ich homilie są czasem wykorzystywane instrumentalnie przez różnego rodzaju grupy ekstremistyczne.