Patriarcha Ekumeniczny Bartłomiej zwrócił się do opinii publicznej z pilnym apelem w sprawie zmian klimatycznych. Zdaniem prawosławnego patriarchy Konstantynopola mówienie po prostu o „globalnym ociepleniu” jest trywializacją. Ziemia się też nie „przegrzewa”, ona już „wrze”. Konieczne są zatem wspólne wysiłki na poziomie globalnym, aby ograniczyć niszczenie środowiska, stwierdził patriarcha.
Bartłomiej przemawiał 23 września otwierając międzynarodową konferencję ekologiczną w mieście Kilkis w północnej Grecji, poinformował portal Orthodox Times. W swoim przemówieniu programowym zwrócił uwagę na duchowy wymiar światowego kryzysu ekologicznego, podkreślając jednocześnie wspólne zaangażowanie Kościołów i religii w walkę z kryzysem.
Ochrona środowiska powinna być nie tylko wyrazem odpowiedzialności społecznej, ale musi być postrzegana jako „głęboki obowiązek duchowy” zwłaszcza dla Kościołów i religii , stwierdził Bartłomiej. Wyraźnie podkreślił też potrzebę edukacji młodzieży w tym zakresie.
Od chwili objęcia urzędu patriarchy w 1991 roku Bartłomiej nieustannie i stanowczo opowiada się za kwestiami ekologicznymi. To zaangażowanie przyniosło mu w połowie lat 90. przydomek „Zielonego Patriarchy”. Poprzez swoje liczne apele, inicjatywy, deklaracje oraz swoim żywym przykładem 84-letni patriarcha zdołał przekonać wielu chrześcijan do zwiększenia zaangażowania ekologicznego daleko poza granicami Kościołów prawosławnych.
Papież Franciszek także wielokrotnie przywoływał przykład patriarchy w zaangażowaniu ekologicznym, chociażby w swojej encyklice społeczno-ekologicznej „Laudato si’” z 2015 roku.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."
Według niego Putin to człowiek... pojednania i budowniczy kościołów.