Tomasz Waszczuk z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego wygrał I Szczeciński Bieg Ekumeniczny.
Zwycięzcami byli jednak wszyscy uczestnicy, bowiem za każdego z nich w myśl hasła "Biegnij - Twój duchowny płaci!" kapłani poszczególnych kościołów przekażą ofiary na szczecińskie hospicjum dla dorosłych.
Bieg na dystansie 5 km był też zapowiedzią rozpoczynającego się w Szczecinie w drugi weekend października Ekumenicznego Święta Biblii.
- My nie patrzymy na te przedsięwzięcia tak wyznaniowo i kościelnie - powiedział bp Mieczysław Czajko z Kościoła Zielonoświątkowego. - Cieszymy się, że możemy realizować się w tym, co wspólne i z różnic także czerpać pewną inspirację do własnych przemyśleń - dodał.
- Podoba mi się inicjatywa tej imprezy - powiedział pierwszy na mecie Tomasz Waszczuk. - Fajnie jest spotkać się z ludźmi z innych wyznań, którzy również wierzą w Boga, a przy tym można nawiązać nowe znajomości - wyjaśniał.
- Dziś to aspekt bycia razem wysuwa się na pierwszy plan dla nas, biegnących - stwierdził ks. Sławomir Sikora, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej, który był inicjatorem biegu. - Ale myślę, że każdy z nas miał gdzieś w tle myśl, że dziś biegnie nie tylko dla siebie i własnego zdrowia, ale także dla tych, którzy przez to życie muszą iść zupełnie innym tempem. Jeśli jesteśmy zdrowi i mamy siły, to chcemy się tym podzielić z potrzebującymi tej pomocy.
Szczecińska Inicjatywa Ekumeniczna składa się z przedstawicieli Kościoła rzymskokatolickiego, prawosławnego, polsko-katolickiego, dwóch zborów Kościoła zielonoświątkowego, baptystycznego, Ewangelicznych Chrześcijan i parafii ewangelicko-augsburskiej w Szczecinie.
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."