Nie wiem czy ktoś zrobił badania w sprawie dyskryminacji katolików w samym Kościele. Chodzi mi o katolików identyfikujących się z tradycyjnym, a więc przedsoborowym magisterium i wyrażających obawy o kierunek w jakim zdąża Kościół po SVII. Ci katolicy mają problemy np z wyrażaniem swoich opinii na katolickich(?) portalach, jak gość.pl, a ponadto jeszcze większe trudności mają ze znalezieniem kościoła, w którym odprawia się Mszę swiętą łacińską. Liturgia przedsoborowa nie jest zakazana, ale jednak trudno znaleźć w Polsce księży, którzy ją odprawiają. Dlaczego tak jest?
Jeżeli autor dzieli Polaków na tych dobrych którymi są Katolicy i na tych złych godnych potępienia którymi są środowiska propagujące cywilizację śmierci i laicki fundamentalizm to będzie też dalej do agresji dochodziło. Tylko wzajemnie poszanowanie i respektowanie innych zmniejszy tez dyskryminowanie po obu stronach.
Konstytucjonalna wolność religii objawia się również tym, że żadna religia nie może być nakazywana. A o tym to już szanowni chrześcijanie nawet na najwyższych szczeblach totalnie zapominają
Kto czytuje tę stronę? Sami wrogowie Kościoła? Co to za poziom.! Drodzy autorzy, jeżeli wchodzicie na stronę wiara to starajcie się raczej nawrócić niż prześcigać w złośliwościach i głupstwach
Agresja, lub mocna krytyka wobec księży nie oznacza agresji wobec katolików jako takich - Kościół jako instytucja jest traktowany osobno. Księża występują tu w charakterze „funkcjonariuszy” tak samo, jak policjanci czy urzędnicy. Jeśli ktoś krytykuje policję czy urząd, to jest przeciwko Polsce jako całości? Nie – on krytykuje konkretną służbę czy urząd. Pozdrawiam.
Pozdrawiam.